Czytanie z urządzeń elektronicznych stało się coraz bardziej popularne. Zamiast grubych tomów wystarczy mieć przy sobie jedno mobilne urządzenie, które pomieści kilka ulubionych lektur. W dodatku e-książki są bardziej przystępne cenowo, a lista nowych tytułów zapełnia się coraz szybciej. Niektórzy jednak obawiają się, że czytanie książek w wersji elektronicznej może być niekorzystne dla oczu. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać?
Przez wzgląd na szereg zalet względem druku, rynek książki elektronicznej sukcesywnie rośnie. Oczywiście, nie oznacza to, że za kilkadziesiąt lat nikt nie będzie pamiętał, jak wyglądał papier. Bynajmniej. E-booki są, były i z całą pewnością jeszcze długo będą uzupełnieniem dla druku. Skądinąd bardzo wygodnym i właśnie dlatego, o ile jeszcze tego nie zrobiliśmy, warto się nimi zainteresować.
E-booki podbiły już serca setek tysięcy osób w Polsce i milionów na całym świecie. Ci, którzy mają za sobą pierwsze przygody z e-czytaniem, bez zwahania wymieniają ich zalety: szybkość i łatwość dostępu, tysiące książek na jednym urządzeniu, wygoda czytania niezależnie od miejsca i czasu.
Senior i nowoczesne urządzenia mobilne? Wielu osobom zestawienie takie wydaje się abstrakcją, jednak i badania i praktyka wskazują, że osoby starsze doskonale dają sobie radę z obsługą najnowocześniejszych nawet tabletów, smartfonów czy czytników e-booków. Zwłaszcza jeśli uczą się ich używać w sposób spokojny i systematyczny. Objęta patronatem Senior.pl książka „Cyfrowy świat seniora. Smartfon, tablet i nie tylko” autorstwa Alicji Żarowskiej-Mazur zachęca do takiego właśnie poznawania mobilnych urządzeń i technologii.
Coraz częściej zamiast sięgać po tradycyjne książki, korzystamy z e-booków, dzięki którym wygodnie czytamy zarówno beletrystykę, jak i literaturę akademicką i biznesową. Nowe technologie przyciągają jednak głównie młodych i odstraszają nieco osoby starsze. Firma Virtualo korzystając z Dnia Babci i Dziadka postanowiła propagować e-czytelnictwo wśród seniorów i zachęcić ich do korzystania z wirtualnych książek.
Mieszkańcy Warszawy widzą przyszłość czytelnictwa w rozwoju e-booków. Czy warszawiacy czytają? CO czytaja i w jaki sposób? Na te pytania odpowiada raport stworzony na podstawie ulicznej sondy.
23 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Z tej okazji warto przypomnieć sobie zasady i możliwości użytkowania e-booków zgodnie z obowiązującym prawem.
e-czytanie staje się coraz bardziej popularne. W komunikacji miejskiej coraz częściej widać osoby pogrążone w lekturze na swoich elektronicznych czytnikach. Czytnik stał się niezastąpionym towarzyszem, bez którego niektórzy nie wyobrażają sobie wyjścia z domu.
Internet zazwyczaj postrzegany jest jako jeden z największych wrogów czytania książek. Okazuje się, że media te nie muszą wcale ze sobą rywalizować. Wskazują na to coraz lepsze wyniki sklepów internetowych sprzedających książki elektroniczne.
Za sprawą aplikacji mobilnych dostęp do książek w wersji elektronicznej jest coraz łatwiejszy. Kim są e-czytelnicy, jakie mają zwyczaje i zainteresowania? Na to pytanie odpowiedzi udzieliły badania wśród polskich e-czytelników, prowadzone w ramach platformy Legimi.
E-reader (e-czytnik, czytnik książek elektronicznych) to stosunkowo nowe urządzenie, które umożliwia posiadanie przy sobie wielotomowych książek i czytanie niemal w każdym miejscu, w jakim się znajdziemy. Na Zachodzie już zyskało ogromną popularność, coraz większym uznaniem cieszy się także w Polsce.