Nadchodzi taki moment w życiu kiedy zaczynamy zastanawiać się co po naszym odejściu stanie się ze zgromadzonym przez nas majątkiem: samochodem, domem, kontem w banku. Zazwyczaj pierwsza myśl to: spiszę testament. I słusznie bo to wciąż najlepszy sposób na uporządkowanie naszych sprawa majątkowych na wypadek śmierci.
W sierpniu tego roku Sejm przyjął zmianę ustawy o prawie spadkowym. Znalazł się tam ważny zapis, którego zadaniem jest ochrona dziedziczących przed zagrożeniem przejęcia po zmarłym długów. Przepis ten wejdzie w życiu po upływie sześciu miesięcy od daty uchwalenia ustawy. Jakie korzyści przewidziano dla spadkobierców?
Zdarza się iż osoby popadają w kłopoty finansowe, a osoby im najbliższe nie wiedzą tego, dowiadują się o tym dopiero na etapie postępowania spadkowego. W sytuacji, gdy długi spadkowe są znaczne i mogą przewyższyć wartość spadku, należy rozważyć odrzucenie spadku, ewentualnie przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. W sytuacji gdy decydujemy się na odrzucenie spadku, pamiętajmy o swoich dzieciach.
Zachowek, jest instytucją prawa cywilnego, spełniającą w szczególności funkcję zabezpieczającą, mającą na celu uchronić najbliższą rodzinę spadkodawcy przed rozporządzeniem przez spadkodawcę całym majątkiem na rzecz osoby lub osób nie znajdujących się w najbliższym kręgu rodziny spadkodawcy. Jednak czy instytucja zachowku jest zgodna z ustawą zasadniczą?
Mobilna bankowość i zawieranie transakcji przez Internet to już codzienność. Bez problemów można dokonać przelewu, założyć lokatę czy nawet zaciągnąć kredyt on-line. Expander radzi jednak, by pamiętać o dokumentacji i drukować umowy od transakcji zawieranych w sieci. Jeśli tego nie zrobimy to, w przypadku naszej śmierci, spadkobiercy mogą nigdy nie otrzymać pieniędzy, które im pozostawimy.
Spadek to nie zawsze dobra które spadkobiercy mogą otrzymać po śmierci bliskiej osoby. Po zmarłym możemy otrzymać nie tylko majątek, ale także długi, które uczynią bilans mocno ujemnym. Co zrobić w takiej sytuacji, aby godząc się na otrzymanie spadku, nie wyjść na tym na tym jak przysłowiowy Zabłocki na mydle? – radzi ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego.
Już 5 października rusza Notarialny Rejestr Testamentów. Rejestr zawierać będzie wyłącznie potwierdzenie, że dana osoba sporządziła lub zdeponowała testament w konkretnej kancelarii notarialnej. Za życia testatora nikt nie będzie mógł sprawdzić, czy sporządził on testament. Stanie się to możliwe dopiero po jego śmierci, po okazaniu aktu zgonu.
Powołanie do spadku wynika z ustawy albo z testamentu. Nie oznacza to jednak, że spadek nie może być dziedziczony w całości z testamentu lub z ustawy albo w części z testamentu i w części z ustawy. Sposób dziedziczenia wiąże się z instytucją przyrostu i podstawienia oraz niegodności dziedziczenia.
Śmierć wywołuje określone skutki w sferze cywilnoprawnej, a więc ma również wpływ na sytuację majątkową innych osób. W wyniku tego, nieuchronnego zdarzenia, możemy stać się podmiotem praw i obowiązków, które niekoniecznie chcemy, albo i nie stać się spadkobiercami takich, które chcieliśmy. Zanim zadecydujemy czy warto dziedziczyć, powinniśmy zapoznać się ze składem majątkowym spadku, czy czasami długi nie stanowią jego większej części.
Zachowek to instytucja, która chroni niektórych spadkobierców ustawowych przed rozporządzeniami testatora dokonanymi albo w testamencie albo jeszcze za życia w charakterze darowizn. Testator może powołać w testamencie do dziedziczenia zupełnie obcą osobę, pomijając najbliższych członków rodziny, albo też wyzbyć się swojego majątku poprzez darowizny dokonane za życia, dlatego prawo zabezpiecza interes najbliższych członków rodziny poprzez zachowek.
Zadajemy sobie czasami pytanie, po co sporządzać testament. Rzeczywiście także bez jego sporządzenia nasz majątek będzie dziedziczony, ale tylko poprzez testament możemy sami określić krąg spadkobierców, niektórych obciążyć poleceniem, komuś zrobić zapis, a kogoś wydziedziczyć.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu spisywanie testamentu było domeną seniorów możnych i bardzo bogatych rodzin. Sam termin kojarzył się raczej z dziedzictwem niematerialnym niż rozdysponowaniem majątku na wypadek śmierci (któż nie zna utworu Juliusza Słowackiego pt. „Testament mój"?). Efekty są widoczne po dziś dzień. Wielu ludzi walczy o majątek po swoich dziadkach, rodzicach i innych przodkach wobec braku testamentu. Rodzinne umowy ustne są w tym zakresie niewystarczające a nieuregulowane sprawy spadkowe nastręczają konfliktów i kłopotów. Dlatego warto zaznajomić się z informacjami na temat testamentu i spisać porządne oświadczenie woli.
Stanowcza większość ankietowanych klientów banku ING opowiada się za dziedziczeniem emerytur wypłacanych z drugiego filara systemu emerytalnego. Nie wiadomo jednak czy odsetek ten nie zmniejszyłby się po przedstawieniu szczegółowych wyliczeń wysokości emerytury w różnych opcjach.
Jak podaje Gazeta Prawna, Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt nowelizacji prawa spadkowego w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. Krąg spadkobierców ustawowych zostanie rozszerzony o dziadków oraz pasierbów spadkodawcy, którzy w kolejce po spadek wyprzedzą gminę i Skarb Państwa.
Prawo spadkowe przewiduje instytucję tzw. zachowku, który ma zabezpieczyć interesy majątkowe najbliższych członków rodziny spadkodawcy. Spadkodawca może w testamencie pominąć członków najbliższej rodziny lub dokonać za życia darowizn, które uszczuplą masę spadkową, pozbawiając w ten sposób potencjalnych spadkobierców korzyści ze spadku. Majątek spadkowy przypadnie wtedy bądź tylko niektórym z najbliższych krewnych bądź dalszym krewnym lub osobom zupełnie obcym. Wówczas jednak określone osoby należące do kręgu spadkobierców ustawowych (tzn. osób, które dziedziczą w przypadku braku testamentu) mają w stosunku do osoby, która otrzymała korzyść majątkową od spadkodawcy (poprzez testament lub darowiznę) roszczenie o zachowek.