Jak wynika z przeprowadzonych ostatnio badań, około połowa dzieci w Chinach jest edukowana przez swoich dziadków. Według środowisk naukowych, takie zjawisko jest bardzo niebezpieczne i może mieć zły wpływ na rozwój dziecka.
26 lipca w kalendarzu liturgicznym to dzień poświęcony wspomnieniu świętych Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny, a więc dziadków Jezusa. Tego dnia biskup łomżyński, Stanisław Stefanek zorganizował w ogrodzie swojej siedziby spotkanie, w którym uczestniczą dziadkowie ze swymi wnuczkami.
Dzień Dziadków jest pomysłem gospodyni domowej Marian Lucille Herndon McQuade z hrabstwa Fayette z Zachodniej Virginii, która chciała by poprzez to święto wnuki zaczęły bardziej doceniać mądrość i spuściznę swoich dziadków. Pierwsze prezydenckie obwieszczenie dotyczące nowego święta miało miejsce w 1978 roku i od tamtej pory, co roku, we wrześniu, w każdą pierwszą niedzielę po Święcie Pracy obchodzony jest w Stanach Zjednoczonych Narodowy Dzień Dziadków. Aby uhonorować ową starszą część społeczeństwa, która jest niedoścignionym wzorcem najlepszego opiekuna, Census Bureau w w USA postanowiło przedstawić kilka faktów dotyczących społeczności babć i dziadków.
Conajmniej 35 tysięcy dzieci mieszkających w Australii jest pod opieką swoich dziadków. Właśnie dlatego seniorzy-opiekunowie nierzadko są zmuszeni korzystać ze swoich oszczędności lub po prostu rozejrzeć się za pracą, aby finansowo wesprzeć swoje nowe obowiązki wychowawcze.
Ankieta przeprowadzona przez Singapore Paediatric Society dowiodła, że większość matek uważa iż ich mężowie nie uczestniczą w wystarczającym stopini w wychowaniu ich dzieci. Ponadto przebadane mamy stwierdziły, że dziadkowie odgrywają znacznie większą rolę w procesie wychowawczym niż tatusiowie.
Tom i Ethel Blake opiekowali się swoim ukochanym wnukiem Dylanem odkąd ten skończył dwa tygodnie. Jednak po śmierci jego ojca matka Dylana ponownie postanowiła wyjść za mąż za Johna Benwella, żołnierza USA. Decyzja ta wiązała się z przeprowadzką do tego kraju.