Kończy się maślane szaleństwo cenowe, jednak w polskich sklepach ceny topnieją bardzo powoli. Za masło płacimy dziś mniej więcej tyle samo co Holendrzy i o blisko 45 proc. więcej niż Finowie. Dlaczego?
W grudniu ceny żywności w Polsce będą o 4,5 proc. wyższe niż przed rokiem. Tempo wzrostu cen tych produktów będzie zatem najszybsze od 2011 r., kiedy to w grudniu ceny żywności były o 4,7 proc. wyższe niż rok wcześniej – prognozują analitycy Departamentu Analiz Ekonomicznych, Sektorowych i Rynków Rolnych Banku BGŻ BNP Paribas.
Masło sprzedawane w polskich sklepach, nawet pomimo bardzo wysokich obecnie cen, jest dobrej jakości i nie jest fałszowane. W związku z gwałtownym wzrostem cen tego tłuszczu, UOKiK sprawdził rynek masła.
Inflacja w listopadzie wyniosła 4,8 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku, wobec 4,3 proc w październiku - podał GUS. Na koniec roku inflacja będzie wyższa niż spodziewali się ekonomiści. W skali miesięcznej, w listopadzie wzrost cen był jednym z najwyższych od ponad dwóch lat i wyniósł 0,7 proc. Największy wpływ na przyspieszenie inflacji miała drożejąca żywność, wyższe ceny paliw, a także rosnące opłaty związane ze zdrowiem.
Polacy powszechnie uważają, że rok temu za tę samą sumę pieniędzy co dziś można było kupić więcej różnego rodzaju towarów, na ogół też odczuwają wzrost cen poszczególnych produktów - wynika z sondażu zrealizowanego przez CBOS. Zdecydowana większość badanych mówi o podwyżce cen artykułów spożywczych i paliw. Przekonanie o wzroście cen jest wyrażane najrzadziej w odniesieniu do gazet, czasopism i sprzętu elektronicznego, ale nawet w przypadku tych towarów jedynie nieliczni są skłonni przyznać, że ich ceny są dziś niższe niż przed rokiem.
Skonstruowanie odpowiedniej diety nie zależy jedynie od wiedzy i zdolności konsumentów, duży wpływ na codzienne menu mają ceny żywności. Ludzie na całym świecie zmieniają swoje nawyki żywieniowe z powodu rosnących cen żywności, wynika z sondażu przeprowadzonego w 17 krajach przez Oxfam (międzynarodowa organizacja humanitarna zajmująca się walką z głodem na świecie).
W maju ceny względem ubiegłego roku wzrosły o 5 procent, a żywność podrożała o 9,4 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Ceny paliw poszły w ciągu roku w górę o niemal 12 procent.
Główny Urząd Statystyczny potwierdza to, co wszyscy Polacy widzą na codzień podczas zakupów - na wizyty w sklepach wydajemy coraz więcej pieniędzy. Jak podaje GUS, ceny żywności w lutym bieżącego roku wzrosły o 0,7% względem poprzedniego miesiąca i aż o 5,3 procent względem ubiegłegorocznego lutego. W ciągu miesiąca najbardziej podrożał cukier - o 9,6%. Nadal rosły ceny mąki oraz pieczywa. Więcej płacono za owoce, miód, tłuszcze roślinne a także warzywa i ryby.
24-go lipca odbyła się sejmowa debata na temat wysokości cen i choć minister finansów Jacek Rostowski zapewniał, że „w Polsce nie ma szalejącej drożyzny”, konsumenci są innego zdania. Jak radzą sobie z wysoką inflacją polskie rodziny?