Niezależnie od tego, jaki tryb życia prowadzimy coraz częściej słyszymy o suplementach diety. Dzięki nim możemy poprawić swoje samopoczucie, zadbać o stawy, czy uregulować procesy trawienia. Na rynku dostępne są w różnej postaci: kapsułkach, pastylkach, w proszku czy w formie płynnej. Jak z setek produktów wybrać te, które nam pomogą, a nie zaszkodzą i na co zwracać uwagę przy ich zakupie?
Zimą, z powodu mniejszego nasłonecznienia, a także mniejszej ilości świeżych owoców i warzyw w diecie, silniej niż podczas innych pór roku, możemy odczuwać niedobory witamin i mikroelementów. Pomocne mogą okazać się suplementy diety – warto z nich jednak korzystać rozważnie.
Inspekcja Handlowa wzięła pod lupę suplementy diety. Sprawdziła, jak są oznakowane, czy producenci nie wprowadzają konsumentów w błąd i czy zgłosili suplementy do Głównego Inspektora Sanitarnego. Kontrolerzy mieli zarzuty do co piątego produktu.
Większość Polaków przyjmuje suplementy diety, ale tylko 17 proc. decyzję o włączeniu ich w dietę konsultuje z lekarzem lub farmaceutą, wynika z badania przeprowadzonego w lutym przez Agencję Badań Rynku i Opinii SW Research. Ponad połowa badanych decyzję o zakupie i przyjmowaniu tego typu preparatów podejmuje samodzielnie.
W Polsce zarejestrowanych są aż 38 462 artykuły z kategorii S - suplement diety; ŻW - żywność wzbogacana oraz ŚSSPŻ - środek spożywczy specjalnego przeznaczenia żywieniowego. Wiele z nich przeciętni odbiorcy traktują jak leki nie mając świadomości, że substancje w nich zawarte z jednej strony nie mają żadnych właściwości leczniczych, a z drugiej mogą wchodzić w reakcję z prawdziwymi lekarstwami. Jak je odróżnić i jak stosować, żeby nie zrobić sobie krzywdy?
Stosowanie suplementów diety niesie za sobą wiele korzyści dla zdrowia, wyglądu i ogólnej kondycji organizmu. Warto jednak pamiętać, że nie jest to droga na skróty w postaci jednej tabletki na wszystko. O tym, co możemy zyskać, jak skutecznie uzupełniać dietę, i w czym pomoże nam specjalista, zapytaliśmy dietetyka.
Od 19 do 27 września w ramach kampanii edukacyjnej mieszkańcy ośmiu polskich miast mogą bezpłatnie wykonać badanie dna oka, test Amslera, a także poradzić się okulisty i dietetyka. Przedsięwzięcie ma na celu popularyzowanie badań profilaktycznych i rozpowszechnianie informacji o AMD.