Wakacje to okres, który rządzi się swoimi prawami – ciepłe, letnie wieczory, aktywne weekendy i spotkania z przyjaciółmi. Lato sprzyja wielu formom rozrywki, którym towarzyszy jedzenie. Osoby będące na diecie wcale nie muszą odmawiać sobie przyjemności, a dieta nie musi oznaczać drakońskich wyrzeczeń. Co warto jeść w okresie wakacyjnym, aby utrzymać linię i w pełni cieszyć się z uroków lata?
Choć świadomość Polaków na temat roli właściwej diety w życiu w ciągu ostatnich lat systematycznie rośnie, wielu z nas wciąż nie zdaje sobie sprawy, na jak wiele aspektów oddziałuje nasze odżywianie. Jak się bowiem okazuje, prawidłowo zbilansowany jadłospis wpływa m. in. na proces gojenia ran. Dlatego też warto o nim pomyśleć już na kilka miesięcy przed planowanym zabiegiem ortopedycznym.
Słodziki miały być zdrowszym zamiennikiem wszechobecnego dzisiaj cukru. Okazuje się jednak, że ich stosowanie to działanie według przysłowia „zamienił stryjek sierkierkę na kijek" - mogą sprzyjać rozwojowi cukrzycy.
Zupełnie zdrowa osoba codziennie traci od 50 do 100 włosów, ale większość z nich odrasta. Cykl życia włosa trwa około trzech do sześciu lat. Z różnych powodów jednak proces ten może być zaburzony. Nie tylko mężczyźni, ale i kobiety dostrzegają, że wraz z czasem ich włosy stają się przerzedzone. W każdym razie odpowiednia dieta pomaga powstrzymać łysienie i cieszyć się zdrową gęstą czupryną.
Kawa, papierosy i czerwone wino to już dobrze znane używki źle wpływające na kondycję i barwę zębów. Nie wszyscy wiedzą, że osad i przebarwienia, a także erozję szkliwa mogą powodować popularne przekąski i napoje, których nigdy byśmy o to nie podejrzewali. Jeżeli na wakacjach dla ochłody raczysz się lemoniadą, to po tym artykule zamienisz ją na wodę mineralną. Zobacz, na co jeszcze uważać, szczególnie latem.
Probiotyki mogą mieć efekty przeciwdepresyjne. Choć działają w jelitach, ich skutki mają wpływ na sposób działania mózgu.
Nie da się wyeliminować stresu z naszego życia, który jest obecny właściwie we wszystkich jego dziedzinach. Zresztą, byłoby to niepożądane, bo choć stres kojarzy się negatywnie, jego odpowiednia doza przydaje ważnych korzyści - pozwala szybko decydować, skutecznie działać, bezzwłocznie reagować, przezwyciężać strach. Jeżeli jednak napięcie staje się długotrwałe, skutkuje osłabieniem organizmu, niezdolnością do wypełniania obowiązków, a nawet różnymi chorobami. Nie pozwól więc, by „zjadał Cię stres".
Tort czy ciastka mogą kojarzyć się z przyjemnymi dla podniebienia i ogólnego nastroju chwilami, ale w istocie cukier nie służy mentalnemu samopoczuciu, mówią badacze z University College London.
Dla naszej wagi istotne znaczenie ma nie tylko to, co jemy, ale i w jakich porach. Okazuje się, że posiłki spożywane w określonych godzinach mogą sprzyjać tyciu.
Jeśli chodzi o motywacje, które skłaniają do przejścia na dietę, zdrowie wcale nie musi być na pierwszym miejscu - kobiety często podejmują ten trud, by zadowolić swojego partnera.
Fast food jest uzależniający, bo zawiera duże ilości tłuszczu, cukru i soli. W efekcie szukamy znacznych dawek tych skłądników w pożywieniu i coraz chętniej sięgamy po produkty z ich zawartością. Pomocny w ograniczaniu ochoty na jedzenie tego rodzaju może być sen.
Czas kolacji. Parówki już trzeba wyjąć z wody, nie wszystkie warzywa są pokrojone, herbata jeszcze niezaparzona, a Ty już słyszysz od swojego wnuka „nie jestem głodny/a". Zbywasz to milczeniem do momentu, w którym siadacie przy stole i zaczyna się zabawa w zachęcanie dziecka do spróbowania choćby danej potrawy. Rodzice i dziadkowie niejadków doskonale znają zarysowany obraz i często czują się bezradni. Zebraliśmy kilka pomysłów ekspertów, jak temu zaradzić.
Lato to idealny czas, by zadbać o ciało i pomyśleć o diecie. Nie dość, że podczas urlopu mamy więcej czasu, by skupić się na przestrzeganiu wybranej diety, to jeszcze stragany uginają się od sezonowych warzyw i owoców, z których wyczarujemy pyszne i zdrowe menu. Pytanie – jaką dietę wybrać tego lata? Postawmy na najmodniejsze w tym sezonie – makrobiotyczną lub lubianą przez gwiazdy dietę Mind.
Lody i gofry z posypką i syropem, smażone ryby, karkówka z grilla, fast foody – to nasza dieta podczas urlopów. Efekt? Przeciętna polska rodzina przyjmuje podczas wakacji nadprogramowe 9 kg cukru i 7 kg tłuszczu, czyli 70 tys. kcal lub 2,5 kg tkanki tłuszczowej – wynika z wyliczeń Fundacji BOŚ. Jak nie przywieźć z wakacji nadprogramowych kilogramów? Oto pięć podstawowych zasad.
Zawierają kwasy tłuszczowe omega-3, pełnowartościowe białko, witaminy A, D, E i z grupy B, a także jod, selen czy fluor. Dlatego też, rekomenduje się, by pojawiały się one w naszym menu 2-3 razy w tygodniu.