Dieta paleo w ostatnich latach zyskała popularność jako zdrowa i pomagająca utrzymać odpowiednią wagę, ale okazuje się, że jej skutki mogą być także niekorzystne - odkryto jej potencjalny zły wpływ na zdrowie serca.
Co jakiś czas w mediach ukazuje się sensacyjna informacja o nowej diecie-cud. Każda dieta, zarówno DASH, paleo czy ketogeniczna ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Która z nich w „cudowny” sposób pozwoli pozbyć się niepotrzebnych kilogramów, a która tylko przysporzy więcej problemów niż korzyści? Czy istnieje uniwersalna dieta „dla każdego”? Na co trzeba zwrócić uwagę przy wyborze tej najlepszej dla nas?
Coraz to nowe diety zyskują popularność i w gąszczu sposobów na zdrowe odżywianie łatwo się pogubić. Najlepiej jednak samodzielnie wybrać to, czego nasz organizm potrzebuje, mówią dietetycy.
Paleo-dieta, inaczej „dieta naszych przodków", od niedawna cieszy się rosnącą popularnością. Eksperci uważają, że pomaga nam lepiej funkcjonować i stracić na wadze. Teraz polecana jest także kobietom w okresie pomenopauzalnym, które walczą z nadwagą.
Dieta Paleolityczna to jeden z najbardziej popularnych trendów żywieniowych w ostatnich latach, a w 2013 roku była najczęściej wpisywaną dietą w wyszukiwarkę internetową. Ideą przewodnią diety jest spożywanie grup produktów, które jedli nasi przodkowie w epoce kamienia.
Zmiana nawyków żywieniowych bez wyrzeczeń to podstawa najnowszej i już popularnej diety Pegan. To połączenie diety paleo i diety wegańskiej pozwala pozbyć się nadprogramowych kilogramów i wpływa na poprawę zdrowia. O diecie Pegan opowiada Agnieszka Piskała, specjalistka ds. żywienia firmy Nestlé oraz koordynatorka IV edycji „Konkursu Żywieniowego” dla studentów i absolwentów NHW.