Problem nadmiernego owłosienia wielu kobietom spędza sen z powiek – może mieć nawet wpływ na pogorszenie kondycji psychicznej pań. Depilacja nóg w warunkach domowych to zwykle czasochłonne i bolesne zajęcie. Może zamiast depilatorów, kremów i golarek warto spróbować nowych metod, np. epilacji laserowej?
Małymi krokami zbliżają się wakacje, które kojarzą się ze słońcem, plażą, relaksem i… z bikini. Nogi i pachy darzymy szczególną uwagą i pielęgnujemy przez cały rok. Bikini zaś bierzemy pod lupę najczęściej przed wakacjami, bo prawie każda kobieta chce się nieskazitelnie prezentować w kostiumie kąpielowym. O tym, że depilacja bikini jest wskazana, nie tylko ze względów estetycznych czy higienicznych, ale dla wygody, wiedzą już zarówno kobiety i mężczyźni.
Gładkie ciało bez szybko odrastających włosków, podrażnień po goleniu i bólu to marzenie wielu kobiet – szczególnie latem. Właśnie dlatego depilacja laserowa z roku na rok zyskuje coraz więcej zwolenniczek. Wiosna to ostatni dzwonek, by skorzystać z tej formy usuwania owłosienia i zapewnić sobie komfort podczas wakacyjnych wyjazdów.
Zbędne owłosienie dla wielu kobiet może stać się prawdziwą zmorą. Okazuje się, że pomimo regularnej depilacji włoski wciąż powracają. Są panie, dla których to bardzo poważny problem, który znacząco wpływa na pogorszenie kondycji psychicznej i zaburza poczucie kobiecości. Jak radzić sobie z problemem nadmiernego owłosienia?
Depilacja ciała nie jest wyłącznie domeną współczesnego człowieka. Pierwsze wzmianki o zabiegach pozwalających pozbyć się włosów pochodzą już z prehistorii. Oszlifowane kamienie, muszle i brzytwy z obsydianu - to według odkryć archeologów - najstarsze narzędzia używane przez człowieka do depilacji ciała. W starożytnym Egipcie stosowano w tym celu wosk i przedmioty wykonane z brązu. Greczynki, chcąc się pozbyć włosów - przypalały je. W Indiach mężczyźni golili nie tylko brodę, ale również pierś i włosy łonowe. Hinduski usuwały włosy z nóg za pomocą brzytwy lub pęsety. W niektórych kulturach słowiańskich panny wychodzące za mąż, w przeddzień ślubu, goliły całe swoje ciało, co miało symbolizować czystość, a także szacunek dla przyszłego męża.
Czy można podarować ukochanej osobie botoks lub zabieg odmładzający? Tak, ale tylko po konsultacji lekarskiej - odpowiadają eksperci medycyny estetycznej. Kuracje odmładzające lub poprawiające wygląd to nie towar z supermarketu.
Jeszcze do niedawna jedyną metodą osiągnięcia idealnego wyglądu była chirurgia plastyczna. Dziś, dzięki najnowocześniejszym odkryciom medycyny estetycznej, pożądany efekt można uzyskać bez skalpela - za pomocą bezpiecznych i nieinwazyjnych zabiegów. Gabinety, działające w tej branży, wyrastają jak grzyby po deszczu. Czy rzeczywiście każdy z nich jest godny zaufania? Czym się kierować przy wyborze specjalisty? Na co zwrócić uwagę? Jak się okazuje, Polacy wciąż mają w tej dziedzinie wielkie braki.