Nikt nie lubi być na cenzurowanym, szczególnie w tak delikatnej sprawie jak pieniądze. Zgodnie z badaniami BIG InfoMonitor, czterech na pięciu Polaków chce od razu spłacać swoje długi, by uniknąć ich negatywnych konsekwencji. Mimo tych szczerych chęci dłużników jednak wciąż nie brakuje.
W hierarchii spłacalności zobowiązań czynsz często spada na koniec listy i to zarówno u przedsiębiorców, jak i konsumentów. Średnia kwota niezapłaconego czynszu to dla firm prawie 53,5 tys. zł, a dla osób fizycznych 12,3 tys. złotych - wynika z danych BIG InfoMonitor.
Wydawanie pieniędzy lekką ręką na wakacjach może spowodować, że wpadniemy w finansowe tarapaty. Gdy po powrocie okazuje się, że brakuje nam środków na uregulowanie rachunków czy rat kredytów, powinniśmy działać szybko, zanim rozpędzi się spirala zadłużenia. Eksperci radzą, by podreperować domowy budżet i skorzystać np. z wakacji kredytowych. Jeśli sytuacja jest poważna i dostaniemy wezwanie do zapłaty od windykatora, powinniśmy rozpocząć z nim negocjacje.
Niesolidnym dłużnikiem można zostać na dwa sposoby - zaciągając kredyt, którego się nie spłaca, albo poręczając kredyt innej osobie, która zaprzestaje spłaty. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że ponad 36 tys. osób prywatnych nie spłaca cudzych długów, wartych niemal 0,5 mld zł. Największe zobowiązanie wynikające z umowy poręczenia ma małżeństwo z Gliwic – 44-letnia kobieta i 48-letni mężczyzna – prawie 2,7 mln zł. Licznych niesolidnych dłużników-poręczycieli, inaczej zwanych żyrantami można też spotkać w Warszawie, Łodzi i Poznaniu.
Zmienione przepisy kodeksu karnego wymierzone w niepłacących na dzieci spowodowały, że policję i prokuraturę zalała lawina spraw z art. 209 k.k. Liczba dłużników alimentacyjnych rośnie jednak nadal. W ciągu pierwszego półrocza 2018 r. w BIG InfoMonitor przybyło ich o prawie 3 proc. – do 319 tysięcy, a kwota zaległości wzrosła o ponad 6 proc. – do 11,9 mld zł.
Upomnienie mailem, przypomnienie o płatności smsem, w końcu pisemne wezwanie wysłane pocztą z groźbą egzekucji komorniczej. Coraz więcej Polaków nie radzi sobie z płaceniem zobowiązań i musi się liczyć z otrzymaniem wezwania do spłaty zaległości. Jeśli zaległości przekraczają kilka miesięcy, konsekwencje mogą być bardziej bolesne.
Prawie 26 tys. osób po 65 roku życia nie płaci rachunków za telefon. Ich łączna zaległość wpisana do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynosi już prawie 57,6 mln zł. Najstarszym dłużnikiem telekomunikacyjnym jest 80-letni mieszkaniec Elbląga, którego dług przekracza 40 tys. zł. Jednak rachunków telefonicznych najczęściej nie płacą ludzie młodzi.
Aż trzykrotnie wzrosła w ciągu 4 lat wielkość długów Polaków w średnim wieku. Osoby pomiędzy 36 a 59 rokiem życia mają do oddania 28,5 mld złotych – wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów. Jeszcze cztery lata temu było to 10 mld zł. Zadłużeniu sprzyja z jednej strony życie ponad stan i kupowanie na kredyt kosztownych rzeczy, jak samochód, sprzęt RTV z najwyższej półki czy… droga kurtka skórzana, które trudno potem spłacać. Z drugiej - perturbacje życiowe, jak strata pracy czy nagła choroba, powodujące, że zaczyna brakować pieniędzy na bieżące wydatki.
Łączna kwota długów czynszowych osób i firm zgromadzonych w BIG InfoMonitor sięga 136 mln zł. Średnio na osobę przypada ponad 11,1 tys. zł. Z powodu nieopłaconego czynszu do rejestru częściej trafiają kobiety, co czwarty dłużnik ma między 55 a 64 lata.
Może się wydawać, że Polacy toną w długach. Okazuje się jednak, że na tle innych mieszkańców Europy jesteśmy oszczędni. Wyjątkiem jest czas świąt i moment, w którym rozważamy zakup auta.
Są młode, mieszkają na wsi lub w małym miasteczku na Śląsku bądź Mazowszu i mają blisko 4,5 tys. złotych do oddania. Chociaż na listach dłużników kobiety zaczynają przeważać po 65. roku życia, to w przypadku długów w firmach pożyczkowych, już w młodym wieku zaczynają dorównywać mężczyznom. Jest ich tyle samo, co panów, ale ich długi są większe. W przeciwieństwie do banków – tu nadal wyraźnie dominuje płeć brzydka – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów.
Seniorzy w Polsce są zadłużeni na 27,7 mld zł, ich przeciętny dług to blisko 10 tys. zł. Osoby starsze często zapożyczają się, aby móc finansowo wesprzeć rodzinę, a długi spłacają rzetelniej niż młodsi.
Ponad 6,1 mld zł wynoszą zaległości 302 tys. emerytów – wynika z danych BIG InfoMonitor oraz BIK. Polacy nie bacząc na spadek dochodów przechodzą na emeryturę, gdy tylko pojawi się taka możliwość. Jak pokazują badania przeprowadzone dla BIG InfoMonitor, później przeważnie nie żałują podjętej decyzji. Z obniżonego od 1 października 2017 r. wieku emerytalnego postanowiło skorzystać więcej osób niż oczekiwano.
Zamiast 60 dni opóźnienia wystarczy 30 dni zwłoki w spłacie rachunku czy faktury, aby trafić do rejestru dłużników – to jedna z najważniejszych zmian ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych, która właśnie weszła w życie. Nowe przepisy ograniczają możliwości wpisywania do rejestrów długów starszych niż 10 lat. Jeśli jednak wpis będzie nieprawidłowy, dłużnik może zgłosić sprzeciw zarówno do wierzyciela jak i Biura Informacji Gospodarczej.
W ciągu roku, zaległości osób oraz firm względem spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, a także gminnych zarządców lokali wzrosły o ponad 24 mln zł. Najwyższe łączne wartości długów lokatorskich są na Mazowszu oraz w województwie kujawsko-pomorskim. Rekordzista to firma z Warszawy, która ma do oddania 3,8 mln zł zaległego czynszu, wśród osób prywatnych rekordzistką jest 37-latka z Podlasia z długiem przekraczającym 928 tysięcy złotych – wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor.