Są młode, mieszkają na wsi lub w małym miasteczku na Śląsku bądź Mazowszu i mają blisko 4,5 tys. złotych do oddania. Chociaż na listach dłużników kobiety zaczynają przeważać po 65. roku życia, to w przypadku długów w firmach pożyczkowych, już w młodym wieku zaczynają dorównywać mężczyznom. Jest ich tyle samo, co panów, ale ich długi są większe. W przeciwieństwie do banków – tu nadal wyraźnie dominuje płeć brzydka – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów.
Seniorzy w Polsce są zadłużeni na 27,7 mld zł, ich przeciętny dług to blisko 10 tys. zł. Osoby starsze często zapożyczają się, aby móc finansowo wesprzeć rodzinę, a długi spłacają rzetelniej niż młodsi.
Ponad 6,1 mld zł wynoszą zaległości 302 tys. emerytów – wynika z danych BIG InfoMonitor oraz BIK. Polacy nie bacząc na spadek dochodów przechodzą na emeryturę, gdy tylko pojawi się taka możliwość. Jak pokazują badania przeprowadzone dla BIG InfoMonitor, później przeważnie nie żałują podjętej decyzji. Z obniżonego od 1 października 2017 r. wieku emerytalnego postanowiło skorzystać więcej osób niż oczekiwano.
Zamiast 60 dni opóźnienia wystarczy 30 dni zwłoki w spłacie rachunku czy faktury, aby trafić do rejestru dłużników – to jedna z najważniejszych zmian ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych, która właśnie weszła w życie. Nowe przepisy ograniczają możliwości wpisywania do rejestrów długów starszych niż 10 lat. Jeśli jednak wpis będzie nieprawidłowy, dłużnik może zgłosić sprzeciw zarówno do wierzyciela jak i Biura Informacji Gospodarczej.
W ciągu roku, zaległości osób oraz firm względem spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, a także gminnych zarządców lokali wzrosły o ponad 24 mln zł. Najwyższe łączne wartości długów lokatorskich są na Mazowszu oraz w województwie kujawsko-pomorskim. Rekordzista to firma z Warszawy, która ma do oddania 3,8 mln zł zaległego czynszu, wśród osób prywatnych rekordzistką jest 37-latka z Podlasia z długiem przekraczającym 928 tysięcy złotych – wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor.
Blisko 3,2 miliarda złotych wynosi dług ponad 238 tysięcy emerytów notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Obniżenie wieku emerytalnego od 1 października 2017 roku może oznaczać wzrost liczby zadłużonych emerytów oraz ich długów. Bardzo dużo będzie zależało od decyzji samych seniorów, ponieważ jednym z najczęstszych powodów zadłużania się są zbyt niskie dochody.
Flegmatyk, melancholik, sangwinik, choleryk – te cztery typy osobowości wyodrębnił grecki filozof Hipokrates. Według Carla Gustava Junga dwa pierwsze typy to introwertycy, a kolejne ekstrawertycy. Oto jak temperament dotyka naszych finansów.
Jedynie 18,25% dłużników wpisanych do Krajowego Rejestru Długów to mieszkańcy wsi, mimo że mieszka na niej już 40% Polaków. W porównaniu z osobami mieszkającymi w miastach zadłużają się rzadziej i na niższe kwoty, ale mimo tego w ciągu ostatnich 2 lat ich dług powiększył się o 108%. Największy problem mają ze spłatą kredytów i pożyczek, spory udział w zadłużeniu stanowią też nieopłacone rachunki za telefony.
Polacy, pytani o to jakie rachunki płacą w pierwszej kolejności, odpowiadają niezmiennie, że czynsz. Tymczasem w bazie danych Krajowego Rejestru Długów długi wobec spółdzielni mieszkaniowych i gminnych zarządców lokali przekraczają 372 mln zł. To tylko część faktycznego zadłużenia, bo dłużnicy czynszowi cieszą się niebywałą wyrozumiałością u administratorów nieruchomości – ci wpisują tylko część zalegających z opłatami, często po kilku latach czekania. Stąd rekordziści mają do spłacenia po kilkaset tysięcy złotych.
45,3 mln złotych – taką niebagatelną kwotę ma do oddania najbardziej zadłużony konsument notowany w Krajowym Rejestrze Długów. 40-latka na listę nierzetelnych płatników wpisał jeden z sądów. Niestety nie podał jego adresu zamieszkania. Gdy do jego długu dodamy niespłacone zobowiązania dłużników-rekordzistów z każdego województwa, kwota wzrasta do 122 mln złotych. Wśród liderów zadłużenia przeważają mężczyźni – 13 na 17 konsumentów z najwyższymi długami to panowie. W większości przypadków o odzyskanie pieniędzy od nich starają się fundusze sekurytyzacyjne, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli.
Regulacje unijne sprawiły, że za wakacyjne rozmowy w krajach UE po raz pierwszy klienci telekomów zapłacą jak w ojczyźnie. Jest więc szansa, że miłośnicy zagranicznych urlopów i telefonicznych pogaduszek rzadziej będą trafiali do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Aktualnie w bazie jest blisko 302 tys. dłużników telekomów. Przeciętny dług wynosi 2 357 zł, ale rekordzista ma na minusie rachunki telefoniczne o wartości 189,5 tys. zł. Całość zaległości przekracza 711 mln złotych – wynika z danych BIG InfoMonitor.
3,11 mld złotych wynosi zadłużenie 238 tys. emerytów notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. To o prawie 350 mln złotych więcej niż przed rokiem. Średnio każdy z nich ma do oddania wierzycielom 13 tys. złotych, ale rekordzista – 78-letni mieszkaniec województwa śląskiego jest winien bankowi 8,4 mln złotych. Od 1 lipca zmienią się przepisy w egzekucji świadczeń emerytów – komornik będzie musiał zostawić seniorom przynajmniej 75 proc., a nie jak dotąd 50 proc. najniższej emerytury.
Rośnie liczba gospodarstw domowych, które bezproblemowo regulują swoje zobowiązania finansowe lub których ten problem nie dotyczy. W II kwartale 2017 r. odsetek ten wzrósł z 76,4% do 77,8% i jest drugim najwyższym w historii badania, czyli od 2007 roku.
Remont mieszkania i zakup samochodu – na to niezmiennie najczęściej zadłużają się Polacy. W ciągu dwóch lat najbardziej, bo o 140 proc., wzrosła wśród badanych potrzeba kredytowania wydatków sezonowych, np. zakupu wyprawki szkolnej. Ponad dwukrotnie zwiększyła się także skłonność do pożyczania pieniędzy na potrzeby związane ze zdrowiem, a także organizacje świąt i uroczystości – wynika z badań przeprowadzonych przez Ipsos dla Wonga.com w latach 2015-2017. W ciągu ostatnich 24 miesięcy zmalała natomiast skłonność Polaków do zadłużania się, aby spłacić wcześniejsze zobowiązanie finansowe.
Na Internetową Giełdę Długów wpisanych jest już blisko 1 mln Polaków, których zadłużenie wynosi ponad 7 mld zł. Z największymi problemami finansowymi borykają się mieszkańcy Mazowsza i Śląska, którzy nie uregulowali świadczeń na blisko 3 mld zł – to aż 40 proc. wszystkich zadłużeń znajdujących się w rejestrze.