W niedzielę, 31 października, przestawimy wskazówki zegarów z godziny 3.00 na godzinę 2.00. Oznacza to, że tego dnia możemy spać o godzinę dłużej.
Wkrótce - 31. października - przestawimy zegarki z godziny trzeciej na drugą „zyskując" do marca sześćdziesiąt minut. Zmiana czasu nie jest naszym rodzimym wymysłem, stosuje się ją w około 70 krajach, w Europie tylko Irlandia zrezygnowała z tego zabiegu. Procedura ta ma na celu oszczędność produkowanej przez ludzi energii. Niektórzy wskazują jednak na jej negatywne aspekty. Okazuje się, że źle wpływa na nasze samopoczucie, szczególnie wrażliwe na zmianę czasu są osoby starsze.