Cukrzyca to nie problem podwyższonego stężenia glukozy we krwi - to kwestia złożonych zaburzeń metabolicznych, które, o ile nie będą skutecznie korygowane, prowadzą do kalectwa w postaci: ślepoty, amputacji, konieczności dializoterapii, zawału serca, udaru mózgu, uszkodzenia układu nerwowego. Cukrzyca jest również problemem społecznym, osobistą tragedią chorych, dotkniętych powikłaniami, a także ich rodzin – mówi prof. Krzysztof Strojek, Kierownik Oddziału Chorób Wewnętrznych i Diabetologii w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Konsultant Krajowy w dziedzinie Diabetologii.
Współczesny styl życia skłania do niezbyt zdrowych wyborów dietetycznych, bo pośpiech sprawia, że coraz częściej sięgamy po gotowe produkty lub jemy „na mieście", a to sprzyja nadwadze. Jeśli chcesz schudnąć, zacznij samodzielnie przygotowywać posiłki.
Nadmierne pocenie się to dość powszechna dolegliwość, która może dotyczyć całego ciała lub też wybranych jego części. Dolegliwość może wynikać z predyspozycji genetycznych, być efektem stosowania określonych leków lub też świadczyć o jakimś problemie zdrowotnym.
Cukrzyca to choroba, która przez wiele lat potrafi pozostać w ukryciu. Według danych WHO, na świecie jest już ponad 400 mln diabetyków, a ich liczba rośnie z roku na rok. Szacuje się, że w Polsce na cukrzycę cierpi ok. 2,7 mln osób. Według Polskiego Towarzystwa Diabetyków, 1/4 z nich nawet nie wie, że jest obciążona tą chorobą. Cukrzyca jest obecnie uznawana za najczęstszą przyczynę przedwczesnej śmierci, ślepoty, niewydolności nerek, ataków serca, zawałów i amputacji kończyn dolnych. Jeszcze dwa lata temu wymieniana była dopiero jako siódmy z najczęstszych powodów tych przypadków.
Nawet kilkaset tysięcy osób w Polsce nie wie, że choruje na cukrzycę. Gros z 3 milionów pacjentów, którzy mają postawioną diagnozę, nie leczy się zgodnie z zaleceniami. Wielkim wyzwaniem pozostaje dostęp do optymalnej terapii i opieki, zwłaszcza osób z cukrzycą typu 2 oraz tych, które nie przekroczyły 75. roku życia i nie mogą liczyć na choćby część darmowych leków. W 2018 roku cukrzyca to w Polsce wciąż temat tabu.
Trudno przecenić wpływ aktywności fizycznej na nasze zdrowie. Już wielokrotnie naukowo dowiedziono, że regularny wysiłek chroni przed rozmaitymi chorobami i umożliwia dłuższe życie. Szczególnie istotny jest zaś u tych, których dotyczą genetyczne i inne, zewnętrzne, czynniki sprzyjające chorobom. Ustalono, że już dwutygodniowa przerwa w ćwiczeniach oznacza większe zagrożenie cukrzycą u tych, którzy są silniej narażeni na rozwój tej choroby.
Pracujesz na siedząco, odpoczywasz w bezruchu, jesz zbyt dużo i nieregularnie, nie unikasz niezdrowych potraw, słodyczy? Lekarze przestrzegają: to prosta droga do cukrzycy, choroby, która jest trudna do rozpoznania i zwykle przez wiele lat rozwija się bezobjawowo. Nie dokucza, nie boli, ale po cichu niszczy organizm.
Jeśli mieszkasz w centrum miasta lub niedaleko lotniska, twój układ krążenia może być zagrożony z powodu częstego narażenia na hałas.
Ciągle nie dysponujemy lekiem, który pozwoliłby powstrzymać rozwój choroby Alzheimera, dostępne działania terapeutyczne mogą jedynie osłabić nieco nasilenie objawów. Teraz odkryto, że środek stosowany na cukrzycę hamuje postęp demencji.
Kolejne badania potwierdzają, że samotność destrukcyjnie wpływa na stan zdrowia - poczucie izolacji zwiększa ryzyko demencji.
Wielu chorych na cukrzycę ludzi przedwcześnie umiera, choć dzięki kontroli choroby można by było znacznie przedłużyć ich życie – wynika z brytyjskich badań.
Styl życia, obok genów, ma największy wpływ na nasze szanse na długowieczność. Dobra dieta i regularny wysiłek fizyczny zapewnią dłuższe życie – gwarantują uczeni z Cleveland Clinic.
Dieta niskowęglowodanowa jest uważana za skuteczną w walce z nadwagą i otyłością. Nie warto jednak wyrzucać z jadłospisu tych składników, ponieważ sprzyjają walce z infekcjami, które osłabiają organizm i prowadzą do rozwoju różnych chorób.
Brak aktywności fizycznej jest dla naszego zdrowia bardziej szkodliwy niż palenie papierosów.
Szybkość gojenia się ran zależy od różnych czynników, w tym ich wielkości, poziomu płytek krwi i obecności różnych stanów chorobowych. Oto główne przyczyny, dla których proces zasklepiania rany może trwać dłużej niż powinien.