Według obliczeń psychologów, biorących pod uwagę m. in. pogodę, samopoczucie oraz finanse, najgorszym dniem roku został jakiś czas temu ogłoszony przedostatni poniedziałek pełnego tygodnia stycznia. W tym roku przypada on właśnie dzisiaj - 15 stycznia.
Jeśli masz chandrę i czujesz się samotny/a, zaserwuj sobie danie, które pamiętasz z dzieciństwa, coś co gotowała mama lub babcia. Natychmiast poprawi ci się nastrój.
Jedzenie jest paliwem dla naszego organizmu. Jeśli będziemy dostarczać mu pokarmów kiepskiej jakości, tzn. ubogich w składniki odżywcze i bogatych w tłuszcze trans, nasz organizm będzie źle funkcjonował i odbije się to nie tylko na wadze, wyglądzie skóry, włosów i paznokci, ale również na ogólnym samopoczuciu i nastroju. Co zatem jeść, gdy dopada nas chandra, a świat, w którym żyjemy, wydaje się najgorszym z możliwych miejsc?
Pijemy ją bo nam smakuje, bo pobudza do życia, bo przyzwyczailiśmy się do niej. Jaką rolę pełni obecnie kawa w naszym życiu i społeczeństwie? Jakie ma znaczenie i dlaczego w wielu sytuacjach to właśnie ona gra pierwsze skrzypce?
Trendy w gastronomii zmieniają się niemal tak często, jak w modzie. To czym zachwyca się elita szybko ląduje na imprezach firmowych, a następnie funkcjonuje w szerokim obiegu dopóty, dopóki wszystkim się nie znudzi. Jakkolwiek, istnieją potrawy, które nigdy nie powszednieją, a jednocześnie posiadają właściwości uspokajające i poprawiające humor. Ich siła przez lata urosła do rangi fenomenu, który określają dwa słowa – comfort food.