Jak to było możliwe, że młoda Angielka zrewolucjonizowała medycynę paliatywną dzięki mądrości, wsparciu i miłości trzech polskich imigrantów? A to, że stworzenie jednego miejsca opieki nad osobami nieuleczalnie chorymi doprowadziło do powstania podobnych miejsc w wielu innych krajach? Trudno także uwierzyć w to, że budowę pierwszego na świecie hospicjum rozpoczęto od... zakupu okna!