Chrapanie nie tylko utrudnia sen partnera - może mieć też realny wpływ na zdrowie chrapiącego.
Chroniczne zmęczenie, rozdrażnienie, kłótliwość, mniejsza wydajność w pracy i trudności z koncentracją – temu wszystkiemu winne może być chrapanie, które, jak szacują naukowcy, dotyczy już aż 45% z nas. Choć jest wdzięcznym tematem żartów, to w rzeczywistości stanowi poważny problem, bo w parze z nim występuje często bezdech senny, który zwiększa ryzyko wystąpienia chorób serca i układu krążenia, cukrzycy, a nawet udaru mózgu. Jeśli więc bliscy narzekają, że chrapiesz, sprawdź, co możesz zrobić, by to zmienić.
Co trzeci Polak nie wie, że chrapanie da się leczyć, a co piąty uważa je (oczywiście błędnie) za przypadłość, której nie da się w pełni zlikwidować – wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie Centrum Medycznego MML w sierpniu 2016 r. Tymczasem chrapanie to problem nie tylko natury estetycznej. Bezdech senny, który mu często towarzyszy, może być przyczyną dolegliwości kardiologicznych, a nieleczony, prowadzić nawet do zawału serca lub udaru mózgu.
Sen jest jednym z najważniejszych czynników niezbędnych do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania organizmu człowieka. Jednak często zdarza się, że jest on zakłócany przez różnego rodzaju dolegliwości: chrapanie, zgrzytanie zębami, czy po prostu bezsenność. Jak domowymi sposobami, możemy sobie poradzić i zniwelować nieprzyjemne dolegliwości?
Często dokucza ci zgaga? Od pewnego czasu gorzej widzisz? Mocno się pocisz i nie ma to nic wspólnego z upałami? A może bliscy narzekają, że chrapiesz? Wszystkie te nieprzyjemne dolegliwości mogą mieć jeden wspólny mianownik – nadmiar kilogramów. Razem z lekarzem sprawdziliśmy, jakie mniej oczywiste problemy ze zdrowiem może powodować otyłość.
Problem chrapania dotyczy około 13 milionów Polaków, nie należy więc do rzadkości. W większości przypadków to niegroźna, choć nieprzyjemna dla otoczenia, dolegliwość. Jednak u niewielkiego procenta osób może być objawem bardzo poważnej choroby, jaką jest bezdech senny. Jest to schorzenie groźne dla zdrowia, a nawet życia.
Często dokucza ci zgaga? Od pewnego czasu gorzej widzisz? Mocno się pocisz i nie ma to nic wspólnego z upałami? A może bliscy narzekają, że chrapiesz? Wszystkie te nieprzyjemne dolegliwości mogą mieć jeden wspólny mianownik – nadmiar kilogramów. Razem z lekarzem sprawdziliśmy, jakie mniej oczywiste problemy ze zdrowiem może powodować otyłość.
Na nic zdają się stopery w uszach i poduszka na głowie. Nie pomagają poszturchiwania, gwizdy ani cmokania. Chrapanie. To ono spędza sen z powiek wielu osobom, w szczególności partnerom chrapiących. Oprócz nieznośnych hałasów, chrapanie może być oznaką niebezpiecznej dla życia choroby, najważniejsze jest więc, by z pomocą bliskiej osoby przeanalizować, kiedy chrapiemy, a z pomocą lekarza sprawdzić dlaczego tak się dzieje – podkreśla specjalista otolaryngologii prof. dr hab. Kamal Morshed.
Kobiety, które cierpią na bezsenność, odznaczają się wyższym ryzykiem cukrzycy.
Specjalna aplikacja na smartfon może śledzić oddech śpiącej osoby i jest w 98 procentach tak dokładna jak polisomnograf.
To przykra dolegliwość nie tylko dla cierpiącej z jej powodu osoby, ale też dla jej bliskich. 30 procent kobiet i nawet 60 procent mężczyzn po 60. roku życia chrapie. Większość z nich prawdopodobnie nie ma świadomości, że chrapanie jest chorobą, którą można i trzeba leczyć.
Mówi się, że sen jest najlepszym lekarstwem. Chociaż osoby starsze potrzebują tyle godzin snu, ile ludzie młodzi, tj. 7-9 godzin każdej nocy, często stykamy się z błędnym przekonaniem, że starość oznacza mniejsze potrzeby odpoczywania. Tymczasem zaburzenia (w tym niedostatek) snu mogą powodować problemy z pamięcią, depresję i większą podatność na upadki.
Chrapanie to problem zdrowotny, który wciąż postrzega się w naszym kraju z przymrużeniem oka. Tymczasem to groźna przypadłość, która jest problemem nie tylko samego śpiącego, ale też i domowników. Choroby tej nie można lekceważyć - jej współwystępowanie z bezdechem sennym może prowadzić do poważnych kłopotów ze zdrowiem. W jaki sposób leczy się najcięższe przypadki tej przypadłości?
Nawet 45 procent Polaków chrapie – wynika z badań CBOS. Przyczyna tych dolegliwości tkwić może w alergiach czy przeroście migdałków. Chrapaniu sprzyjają też otyłość i nałogi – palenie papierosów i nadmiar spożywanego alkoholu. Może się okazać, że do tych problemów dołączy kolejny powód – wady zgryzu z tzw. tyłożuchwiem na czele.
To dolegliwość, która spędza sen z powiek wielu osobom, choć paradoksalnie nie tym, które na nią cierpią. Chrapanie, bo o nim mowa, to uciążliwy problem, który w naszym społeczeństwie traktuje się nieco z przymrużeniem oka. Dla wielu to niegroźna przypadłość, którą można „ujarzmić” izolując się od „chrapacza”. Tymczasem tej choroby nie wolno lekceważyć, gdyż połączona z bezdechem sennym może prowadzić do poważnych schorzeń.