Palacze gorzej sypiają - zarówno ci, którzy sięgają po standardowe papierosy, jak i osoby palące e-papierosy.
Stres w miejscu pracy może być tak ryzykowny dla zdrowia jak bierne palenie, wynika z przeglądu badań naukowców z Harvard Business School i Stanford University.
Jeśli jednym z twoich postanowień noworocznych jest prowadzenie zdrowszego stylu życia, masz większe szanse na lepsze samopoczucie i ochronę przed różnymi chorobami.
POChP stanowi trzecią najczęstszą przyczynę zgonów wśród osób starszych. Choroba osłabia strukturę i funkcje płuc, utrudniając oddychanie.
Co roku z powodu chorób odtytoniowych umiera 67 tys. osób w Polsce. Niestety ze względu na gwałtowny proces starzenia się społeczeństwa w Europie, szacuje się, że liczba osób cierpiących na choroby płuc będzie stale rosnąć. Wiek stanowi bowiem, obok palenia tytoniu, główny czynnik ryzyka zachorowalności.
31 maja obchodzimy Światowy Dzień bez Papierosa. Jak informuje WHO, tegoroczne hasło Dnia brzmi: „Get ready for plain packaging", co oznacza, że należy wprowadzić standaryzowane opakowania wyrobów tytoniowych.
Nie musisz być palaczem, by dym ci zaszkodził. Przebywanie w otoczeniu kogoś, kto pali, jest niebezpieczne dla zdrowia - może grozić m. in. przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP, ang. COPD).
W najbliższy czwartek – 19 listopada – obchodzić będziemy Światowy Dzień Rzucania Palenia. To świetna okazja do pożegnania tego zgubnego nałogu. Palenie papierosów, prócz zdrowia, odbiera również wiele życiowych przyjemności. „Przyjaźń” z tytoniem to również słabsze odczuwanie smaków, zniszczone włosy, starzenie się skóry czy impotencja.
Palenie szkodzi - to wiedza już chyba wszyscy. Do listy problemów zdrowotnych, jakie może powodować, trzeba dopisać związane z wiekiem zwyrodnienie plamki żółtej.
Osoby narażone na działanie dużych stężeń dymu papierosowego w zamkniętych pomieszczeniach, takich jak bary i samochody, doświadczają zaburzeń oddychania i zwężenia dróg oddechowych.
Ogólnoświatowe badania przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wykazały, że bierne palenia zabija co roku 60 tysięcy osób. Jedna trzecia z tej grupy to dzieci, które narażone były w domach na wdychanie dymu papierosowego.
Większość z nas zdaje sobie sprawę jak realne zagrożenie dla zdrowia niesie ze sobą postęp cywilizacyjny. Zwykłe mycie rąk, zabieg wpajany praktycznie od dziecka, traci na znaczeniu, gdy pod lupę weźmie się substancje obecne we wdychanym powietrzu. Niektóre z nich można spotkać nawet we własnym domu...
Po długich konsultacjach Komisja Europejska przyjęła wniosek dotyczący zalecenia Rady wzywającego wszystkie państwa członkowskie do przyjęcia do 2012 r. przepisów prawnych chroniących obywateli przed narażeniem na dym tytoniowy.
Jak wynika z badań brytyjskich naukowców bierne palenie o 44% zwiększa ryzyko wystąpienia demencji. Brytyjczycy przebadali pięć tysięcy niepalących osób w wieku powyżej 50 lat - informuje Dziennik.
72 - letnia Hanna Niewiadomska z Gdańska domaga się od swego pracodawcy odszkodowania za utracone zdrowie. Pani Hanna zachorowała na raka płuca, choć sama nigdy nie paliła, ale przez wiele lat była tzw. biernym palaczem - pisze Dziennik Bałtycki.