W połowie lutego już po raz piąty przeprowadzono Ogólnopolskie badanie liczby osób bezdomnych. Pracownicy ośrodków pomocy społecznej, organizacji pozarządowych, wolontariusze, a także strażnicy miejscy i policjanci odwiedzili różne miejsca, w których na co dzień przebywają bezdomni. Wynik? W Polsce jest 30 330 osób bezdomnych. To o ponad 3 tys. mniej niż jeszcze 2 lata temu.
Kiedy na zewnątrz panują niskie temperatury wiele osób narażonych jest na utratę życia lub zdrowia na skutek wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osoby bezdomne, samotne, w podeszłym wieku. Zagrożenie takie dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy odpowiednie służby za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie – apeluje Policja.
W nocy z 8 na 9 lutego odbędzie kolejna edycja ogólnopolskiego badania liczby bezdomnych – poinformowała wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Bojanowska. W akcji liczenia osób bezdomnych wezmą udział m.in. policjanci, strażnicy miejscy i gminni, pracownicy socjalni i wolontariusze. Sprawdzą m.in. noclegownie, schroniska, szpitale, areszty, a także dworce, ogródki działkowe i altany.
Psychologowie zuważyli, że część z nas jest bardziej skłonna do zainteresowania się losem psa niż osoby bezdomnej. Jeśli chodzi o współczucie, solidarność wewnątrzgatunkowa wydaje sie nieco osłabiona...
Kiedy temperatura na zewnątrz gwałtownie spada, jest zbliżona do zera, lub niższa, nie zapominajmy, że są osoby, które mogą potrzebować naszej pomocy. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie.
Ponad 900 osób bezdomnych z opiekunami z 21 Diecezjalnych Caritas spotkało się na Jasnej Górze pod hasłem zaczerpniętym z Listu do Galatów: „Miłością ożywieniu służcie sobie wzajemnie”. Pielgrzymkę zakończył wspólny posiłek w Domu Pielgrzyma.
Gdy na zewnętrznych termometrach temperatura spada poniżej zera, pada śnieg, nie zapominajmy, że są osoby, które mogą potrzebować pomocy. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie.
Tegoroczna zima kazała na siebie długo czekać. Siarczysty mróz i okryta śnieżnym puchem okolica, to tylko jedna strona medalu. Niestety niskie temperatury okazują się często śmiertelne dla osób bezdomnych. Pamiętajmy, że nasza reakcja może uratować komuś życie - apelują policjanci.