Osoby starsze często traktowane są jako "niepożądany klient" - spotykają się z barierami w dostępie do niektórych usług - przede wszystkim finansowych i ubezpieczeniowych (pożyczki, kredyty, zakupy na raty). Wiele banków stosuje niejawne procedury wyznaczające granice wieku w dostępie do kredytów czy kart kredytowych. W przypadku ubezpieczeń (zdrowotnych, na życie, samochód, podróże) wprowadzane są wyższe stawki dla seniorów lub w skrajnych przypadkach odmawia się im ubezpieczenia.
"Gazeta Wyborcza” sprawdziła możliwości, jakie banki oferują osobom starszym w przypadku chęci wzięcia kredytu. Okazało się, że... nie oferują żadnych. Emeryci nie mogą w wielu placówkach skorzystać z kredytu z powodu przekroczenia 65 roku życia, a to jest właśnie granica wieku, do której kredyt może być spłacany. „Gazeta” sprawdziła banki pod kątem życzliwości w udzielaniu kredytów i okazało się, że przyjaznych jest tylko kilka: Getin Bank, GE Money Bank, mBank, MultiBank, Fortis Bank Polska.