Szacuje się, że na astmę w Polsce może chorować nawet 4 miliony osób. Astma przybrała już wymiary choroby cywilizacyjnej. Przyczyny leżą w zanieczyszczeniu powietrza, złym stanie środowiska oraz szybkim i często niedbałym stylu życia tj. paleniu papierosów i nieprzestrzeganiu zdrowej diety.
Astma oskrzelowa to jedna z najczęściej występujących, niezakaźnych chorób, stwarzających poważne obciążenie nie tylko dla pacjentów, ale też ich bliskich, a z uwagi na ogromne koszty – także dla społeczeństwa.
Astma oskrzelowa to jedna z najczęściej występujących, niezakaźnych chorób, stwarzających poważne obciążenie dla pacjentów, ich bliskich, a z uwagi na ogromne koszty – także dla społeczeństwa. Problem ma zasięg globalny, dlatego 1 maja 2018 obchodzony jest po raz kolejny Światowy Dzień Astmy, a 3 maja 2018 – Międzynarodowy Dzień Astmy i Alergii.
W naszym kraju na astmę cierpi około 4 milionów Polaków. Większość z nich nie ma świadomości, że powinna być objęta leczeniem. Tymczasem kaszel, uczucie duszności i świszczący oddech mogą być objawami astmy. Polska Federacja Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POCHP w Światowym Dniu Astmy, obchodzonym 6 maja, zachęca do przeprowadzania badań w kierunku diagnozowania tej przewlekłej choroby oraz wdrożeniach odpowiedniej terapii.
Astma to - ogólnie rzecz ujmując - stan chorobowy, w którym drogi oddechowe ulegają zwężeniu, puchną i produkują nadmierną ilość śluzu. W efekcie występują trudności w oddychaniu, świszczący oddech i kaszel. Dwie najpowszechniejsze formy astmy to astma oskrzelowa i astma sercowa. Zgodnie danymi Światowej Organizacji Zdrowia, astma oskrzelowa to choroba cywilizacyjna, na którą do 2025 roku będzie cierpiało około 400 milionów ludzi na całym świecie. Ze statystyk wynika, że ostre ataki astmy, lub powikłania choroby skutkują śmiercią 180 tysięcy pacjentów rocznie. W Polsce na astmę choruje ponad 2 miliony dorosłych i ponad 1,5 miliona dzieci. Z danych wynika, że zaledwie 15 proc. dzieci i 25 proc. dorosłych dostatecznie szybo poddaje się odpowiedniej terapii.
Astma oskrzelowa jest przewlekłą, zapalną chorobą dróg oddechowych, spowodowaną najczęściej alergią. W ostatnich latach częstość jej występowania gwałtownie rośnie. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) choruje na nią 300 milionów ludzi, a szacuje się, że w ciągu następnych 15 lat liczba ta może wzrosnąć o kolejne 100 milionów. Najwięcej zachorowań występuje w krajach rozwiniętych (np. Wielka Brytania, Australia, Szwecja, Finlandia), a najmniej (1 proc.) wśród Eskimosów i Japończyków. W Polsce astmę ma 4 mln osób.
Coraz więcej osób cierpi na alergię. Współczesny styl życia (stres, szybkie tempo, chemizacja żywności) i zanieczyszczenie powietrza sprzyjają występowaniu tej choroby. Najczęstsze postaci alergii to atopowe zapalenie skóry, astma oskrzelowa i katar sienny.
Roztocza, pyłki roślin, sierść zwierząt, zanieczyszczenie powietrza, dym papierosowy, pleśń - to tylko niektóre czynniki, które wywołują objawy astmy. Większość z nich unosi się w powietrzu cały rok, dlatego osoby chore są stale narażone na ataki duszności. Całoroczne alergeny (roztocza kurzu domowego, alergeny zwierzęce, pleśnie) są poważnym zagrożeniem szczególnie dla pacjentów z najcięższą postacią astmy, tzw. astmą trudną do kontroli, którzy są uczuleni czasem na kilka czynników jednocześnie. Niewidoczne zagrożenie może czyhać na nich całą dobę, w każdym miejscu: w pracy, tramwaju, restauracji, a nawet w domu.
Na dużym stopniu ogólności astmę określić można jako stan chorobowy, w którym głównym objawem jest ostra duszność oraz świszczący oddech. Do najczęściej występujących rodzajów astmy należą: astma oskrzelowa i astma sercowa. Jak informuje Światowa Organizacja Zdrowia, astma oskrzelowa jest chorobą cywilizacyjną. Szacuje się, że do 2025 roku będzie chorowało na nią 400 milionów ludzi. Alarmujący jest również fakt, że z powodu ostrego ataku astmy, bądź powikłań umiera rocznie 180 tysięcy pacjentów.
Częste pobyty w szpitalu, brak perspektyw zawodowych, setki czy nawet tysiące złotych wydawanych miesięcznie na leczenie, ciągłe poczucie zagrożenia życia, depresja - tak niejednokrotnie wygląda życie osób chorych na ciężką astmę alergiczną. Dla wielu z nich nie ma nadziei na normalne życie. Dlaczego?
Od dwóch dni w Warszawie istnieje ryzyko przekroczenia stężenia ozonu w powietrzu, co może być bardzo niebezpieczne dla osób chorych na astmę oskrzelową, choroby układu krążenia oraz ludzi pracujących dłuższy czas na wolnym powietrzu. Centrum Zarządzania Kryzysowego zaleca osobom z grupy ryzyka pozostanie w domach – o ile to oczywiście możliwe.