Naukowcy z Cambridge University twierdzą, że wystarczy w prowadzić w swoje życie niewiele zmian, aby je przedłużyć nawet o 14 lat. Dokładniej, badacze ustalili, że recepta na dłuższą egzystencję powinna zwierać cztery główne składniki: aktywność fizyczną, sporadyczne picie alkoholu, stosowanie zdrowej diety oraz unikanie palenia tytoniu.
Lampka wina czy kieliszek koniaku same w sobie nie są niczym złym, trzeba jednak pamiętać, że nawet niewielka ilość alkoholu w połączeniu z przyjmowanymi stale lub okresowo lekami może spowodować poważne problemy zdrowotne, wzmocnić lub przeciwnie - zahamować działanie leku.
Chrapanie to popularna dolegliwość, stanowi jeden z najczęstszych powodów przerywania snu. W Polsce chrapie około siedmiu milionów osób, tzn, że niemal czternaście milionów jest narażonych na stres z tego powodu i kłopoty ze snem.
Zabawna historia przydarzyła się 47- letniej Tinie MacNaughton-Jones, nie chciano jej sprzedać wina, ponieważ nie mogła udowodnić, że ma ponad 18 lat.
Z danych American Council on Alcoholism wynika, że coraz więcej seniorów staje się alkoholikami. Wspomniana komisja szacuje, że jedna na dziesięć osób w wieku powyżej sześćdziesięciu lat ma problemy związane ze spożywaniem alkoholu. Jednocześnie jednak zwraca się uwagę, że dla kobiet po pięćdziesiątym roku picie alkoholu dla towarzystwa może być szczególnie dobroczynne.
Jednym z czynników wpływających na rozwój na raka trzonu macicy jest podwyższone stężenie estrogenów u kobiet po menopauzie. Naukowcy odkryli, że istnieje zależność pomiędzy spożywaniem alkoholu a wzrostem poziomu tych hormonów.
Płynący nieubłaganie czas pozostawia ślad na Twojej skórze, z upływam lat staje się ona mniej elastyczna, pojawiają się przebarwienia, jeśli jednak odpowiednio wcześniej zatroszczysz się o jej kondycję masz szansę cieszyć się pięknym wyglądałem przez długie lata.
Picie wina przedłuża życie- twierdzą naukowcy, najnowsze badania dowodzą, iż osoby pijące wino żyją dłużej i cieszą się lepszym zdrowiem niż amatorzy innych trunków.
Zanieczyszczenie środowiska, palenie papierosów, niewłaściwa dieta, życie w ciągłym stresie oraz spożywanie alkoholu to niektóre z przyczyn zaburzeń procesu usuwania toksyn z organizmu.
Tryb życia wielu Polaków (brak aktywnego wypoczynku, zła dieta, pośpiech,)musi po pewnym czasie odbić się na naszym zdrowiu, a szczególnie narażone jest serce, na co wskazuje coraz większa liczba zawałów i coraz częstsze występowanie choroby wieńcowej w naszym społeczeństwie.
Choroby serca są największą przyczyną zgonów w Polsce. Chorują zarówno kobiety jak i mężczyźni. Szacuje się, ze około 1,8 mln osób cierpi na choroby serca, ponad 800 tys. Polaków doświadczyło dusznicy bolesnej, a ponad 400 tys. osób miało epizod związany z niedokrwieniem mięśnia sercowego – nie wiedząc o jego wystąpieniu.
Starsze kobiety, które piją średnią ilość alkoholu mają odrobinę lepszy poziom funkcji umysłowych niż kobiety niepijące. Potwierdzają to studia przeprowadzone w grupie ponad 7000 kobiet w wieku 65 lat i więcej.
Alkohol jest definiowany jako chroniczna choroba, której rozwój i wystąpienie jest uwarunkowane czynnikami genetycznymi, psychosocjalnymi i środowiskowymi. Jest to choroba postępująca i fatalna w skutkach mogąca w ekstremalnych przypadkach zakończyć się śmiercią. Często jest charakteryzowana jako upośledzenie kontroli nad spożywaniem alkoholu, picie mimo fatalnych konsekwencji, zaburzeniach racjonalnego myślenia i w szczególności zaprzeczania, że alkohol zaczyna stanowić problem.
Brytyjski „The Daily Mail” omawia wyniki badań przeprowadzonych wśród Brytyjek przez magazyn „Prima”. Wynika z nich, że starsze kobiety sięgają po alkohol, by poradzić sobie ze stresem: kieliszek wina jest uważany za najlepszy sposób na odprężenie.
Badania przeprowadzone na osobach w wieku od 70 do 79 lat pokazały, że u osób, które piją od jednego do siedmiu drinków tygodniowo zachodzi mniejsze ryzyko wystąpienia chorób serca, niż u tych którzy nie piją alkoholu w ogóle.