Wraz ze zbliżaniem się lata pechowcy, którym doskwiera alergia na pyłki, będą trzymać w pogotowiu swój ekwipunek obronny, a wyniki nowych badań mogą pomóc im obrać lepszą taktykę, dzięki wskazaniu które z pyłków są najgroźniejsze.
Sezon grypy trwa. Kolejki do lekarzy rosną. Wielu ludzi ratuje się wzmacniającymi suplementami i innymi tradycyjnymi sposobami uniknięcia choroby. Niełatwo jednak ochronić się przed zarażeniem, gdy wokół wszyscy kaszlą, kichają i pociągają nosem. Szczególnie trudne zadanie w zakresie profilaktyki mają alergicy, okazuje się bowiem, że osoby cierpiące na astmę alergiczną, są bardziej narażone na zachorowanie na grypę.
Jest ich miliony, żyją w każdym kącie naszego domu. Łyżeczka kurzu zawiera ich prawie 1000, łóżko 10,000. Najwięcej mieści się w dywanach, materacach, poduszkach, kołdrach i pluszowych misiach.
Choroby wywołane przez alergeny, w tym astma o podłożu alergicznym, stały się bardzo częstym zjawiskiem w ciągu ostatniego półwiecza. W związku z tym musiała powstać nowa dziedzina medycyny zajmująca się tym problemem - alergologia.
Dla wielu osób łazienka to zaciszne miejsce, w którym można odpocząć i zrelaksować się po ciężkim dniu. Zanurzenie ciała w głębokiej wannie wypełnionej gorącą wodą z odrobiną piany jest wspaniałym sposobem na udane zakończenie dnia.Łazienka to pomieszczenie, w którym domownicy dbają o codzienną higienę, jednak często nie są świadomi tego, że jest to także miejsce, w którym wilgoć i ciepło tworzą idealne warunki do rozwoju alergizujących pleśni, roztoczy oraz karaluchów. Zachowanie czystości w łazience oraz systematyczne eliminowanie drobnoustrojów są niezwykle istotne, szczególnie dla osób, które cierpią na alergię.
Co dzień tysiące razy wdychamy i wydychamy powietrze. Niestety nikt z nas nie ma możliwości przebywania non stop w otoczeniu czystego świeżego powietrza, a wręcz przeciwnie, większość dnia spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach. Kurz, pyłki, roztocza, dym, sierść zwierząt i szereg innych zanieczyszczeń stanowią więc niemal nasze naturalne środowisko, często groźniejsze dla zdrowia, niż to na zewnątrz.