Kiedy politycy zwracają się do publiczności, zazwyczaj podkreślają ważne słowa gestami, na przykład wykonując odpowiednie ruchy rękami. Właściwie wydaje się, że wszyscy to robimy: takie ruchy należą do najczęstszych gestów w codziennych rozmowach. Ludzie dopasowują te gesty bardzo dokładnie do wybranych słów. Eksperci chcieli sprawdzić, czy rytmiczne gesty pomagają słuchaczom zrozumieć mówcę. Oceniono, czy to, co widzimy, wpływa na to, co słyszymy.
Wymowa Seana Connery'ego w obrazie "Nietykalni" została uznana za najmniej udaną próbę naśladowania obcego akcentu w filmie.