Wiadomość o tym, że zostaje się dziadkami zawsze jest dużym przeżyciem i szokiem, gdy jednak ma to być dziecko adoptowane, uczucia te są jeszcze silniejsze. – Kiedy dowiedziałam się, że będę babcią adoptowanego dziecka z Chin, nie zdziwiłam się, mój syn i jego żona rozmawiali o tym wcześniej – mówi Dawn – bałam się jednak, że wnuk nie będzie kochać mnie jak babcię, tylko jak nianię. Chciałam by dziecko było do mnie podobne. Nie jestem z tego dumna, ale tak było. Bałam się dodatkowo, że maleństwo okaże się chore.