Warto o siebie dbać, to chroni nie tylko nasze samopoczucie psychiczne, ale i fizyczne.
Irlandczycy odkryli, że jedna na jedenaście osób, które doświadczyły udaru, zmagała się ze złością lub zdenerwowaniem w ciągu godziny poprzedzającej to udar. Jeden na dwudziestu pacjentów zaś wykonywał w takim okresie znaczący wysiłek fizyczny.
Stosowanie kwasu acetylosalicylowego, powszechnego leku na przeziębienie i ból, wiąże się z o 26 proc. zwiększonym ryzykiem niewydolności serca u osób z co najmniej jednym czynnikiem sprzyjającym tej dolegliwości.
Osoby z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi są ponad trzykrotnie bardziej narażone na udar niedokrwienny mózgu w późniejszym życiu niż ci, którzy nie doświadczają takich zaburzeń.
Osoby z podwyższonym ciśnieniem krwi, którego pomiar jednak mieści się w zakresie uważanym za normę, są narażone na przyspieszone starzenie się mózgu, ostrzegają uczeni z Australian National University (ANU).
Kiedy w pośpiechu udajesz się na wizytę lekarską i tuż po wejściu do gabinetu mierzone jest twoje ciśnienie krwi, odczyt nie jest adekwatny.
Starzenie się odbija się na ciele i umyśle. Przykładowo, w tkance starzejącego się ludzkiego mózgu mogą gromadzić się białka, które są cechą charakterystyczną choroby Alzheimera. Jak się okazuje, sposób odżywiania się może mieć znaczący wpływ na stan możliwości poznawczych.
W ostatnich latach eksperci ds. zdrowia publicznego ostrzegają przed rosnącą „epidemią" samotności, wskaźniki tego doświadczenia podobno podwoiły się w ciągu ostatniego półwiecza. W nowym badaniu uczeni z University of California San Diego School of Medicine sprawdzili, w jakim wieku w największym stopniu ludziom doskwiera samotność.
Ludzie z wiekiem częściej chorują. Jednak nowe badania przeprowadzone na Uniwersytecie Oksfordzkim pokazały, że wpływ genów danej osoby na ryzyko zachorowania w rzeczywistości słabnie wraz z procesem starzenia się.
Pacjenci z otyłością, ale dobrym zdrowiem metabolicznym nie są zagrożeni przedwczesną śmiercią, uważają medycy z Uniwersytetu Yorku.
Nadciśnienie tętnicze dotyka 1,13 miliarda ludzi na całym świecie, a w 2019 roku było przyczyną 10,8 miliona zgonów. Jest ono jednym z głównych czynników ryzyka śmierci w wymiarze globalnym. Okazuje się jednak, że ciśnienie krwi można kontrolować dzięki odpowiedniej aktywności fizycznej.
Nadwaga powoduje depresję i osłabia samopoczucie. Na taki efekt mogą mieć wpływ zarówno czynniki społeczne, jak i fizyczne.
Godziny pracy odbiegające od naturalnego zegara biologicznego danej osoby przekładają się na wyższe ryzyko sercowo-naczyniowe.
Osoby, które właśnie rozpoczynają leczenie nadciśnienia, mogą zażywać leki dwóch różnych klas - inhibitory konwertazy angiotensyny (ACE) i blokery receptora angiotensyny (ARB). Jak się okazuje, typ ARB rzadziej wywołuje działania niepożądane.
Jeśli w organizmie brakuje cynku, może to przyczyniać się do nadciśnienia. Wszystko przez zmianę sposobu, w jaki nerki radzą sobie z sodem.