Ostatnie ekstremalne zjawiska pogodowe - upał, susza, ulewy - sprawiają, że coraz więcej ludzi zwraca uwagę na ekologię i zastanawiają się, jak zmniejszyć swój ślad węglowy w sezonie świątecznym. Eksperci z Saint Joseph's University w Filadelfii radzą, by kupić prawdziwą choinkę - nie rozwiąże to problemów klimatycznych na świecie, ale jest mniej szkodliwe dla środowiska niż używanie sztucznej choinki przez kilka lat, a następnie wyrzucenie jej.
Istnieje świąteczne jedzenie, napoje, czy muzyka. Ale można też mówić o bożonarodzeniowych roślinach - dopełniają gwiazdkową atmosferę stanowiąc niezbywalny akcent domowych i ulicznych dekoracji.
W okresie przedświątecznym miliony z nas ochoczo dekorują choinkę bożonarodzeniową lametą, gwiazdkami i świecidełkami, ale niewielu z nas wie, że tradycyjne bożonarodzeniowy świerk lub jodła pochodzą od gatunku, którego wiek liczy się w milionach lat i który posiada siedem razy więcej DNA niż człowiek.
7 stycznia ruszyła pierwsza w Polsce kampania „Śmieci do śmietnika, choinki do lasu”. Jej celem jest upowszechnienie zwyczaju poświątecznej zbiórki choinek i uświadomienie społeczeństwu znaczenia odnawialnych źródeł energii (OZE).
W tym roku za choinki zapłacimy średnio o jedną trzecią więcej niż rok temu. Dlaczego? Bo wyższy jest VAT, wzrósł także kurs euro i koszt siły roboczej – pisze Dziennik Łódzki.