Śmiech w grupie prowadzi do uwalniania endorfin w mózgu, sprzyjając tworzeniu więzi społecznych, mówią University of Oxford i Aalto University. Im więcej zaś receptorów opioidowych uczestnicy mieli w tkance mózgowej, tym więcej się śmiali.
Ludzie, którzy często na co dzień się śmieją, mogą lepiej radzić sobie ze stresującymi wydarzeniami, mówią uczeni z Uniwersytecie w Bazylei.
Smiech to nie tylko „objaw" przyjemnego spędzania czasu, relaksu i radości, może mieć też prozdrowotne korzyści. Zobacz, dlaczego kreowanie sytuacji skłaniających do wesołości pomaga zachować dobre fizyczne i psychiczne samopoczucie.
To radosne święto obchodzone jest w pierwszy piątek października, a w naszym kraju jeszcze mało kto o nim wie. A psychologowie przekonują – uśmiechajmy się i zarażajmy śmiechem innych. Śmiech to nie tylko zdrowie, pomaga lepiej radzić sobie ze stresem i czyni cuda w sytuacjach kłopotliwych.
Śmiej się - długo i głośno, to poprawia nastrój i sprzyja lepszemu krążeniu krwi, a także pomaga w odchudzaniu, bo spala dużo kalorii.
Śmiech to świetne lekarstwo. Nie tylko poprawia nastrój, ale ma też realny wpływ na zdrowie fizyczne.
Nie mamy wpływu na wiele aspektów starzenia się, ale mimo to sami z siebie jesteśmy w stanie zapewnić sobie nieco lepsze samopoczucie psychiczne i podwyższyć jakość życia bez względu na wiek. Są takie postawy, zachowania i reakcje, które pozwalają bardziej cieszyć się życiem mimo upływu czasu i nieuchronnych zmian.
Czy śmiech może przyspieszyć proces leczenia? Eksperci twierdzą, że tak. Mimo, że brzmi to dziwnie, chorzy - szczególnie ci zmagający się z nowotworem - powinni dbać o to żeby miec powody do śmiechu.
Nie trzeba wygrać w totolotka czy odziedziczyć willi w Konstancinie, by poczuć się szczęśliwym. Wystarczą zupełnie drobne zdarzenia, by nasz nastrój znacznie się poprawił. Uczeni przeprowadzili ankietę z udziałem 2 tysięcy ludzi i odkryli, że całkiem błahe sprawy dają dużą radość.
Towarzyszy nam podczas relaksu, radosnego wydarzenia, miłych spotkań - śmiech jest najpowszechniejszym wyrazem radości. Okazuje się jednak, że nie tylko, cechuje go także silna moc uzdrawiająca. Poniżej kilka przykładów leczniczej efektywności śmiechu i jego skuteczności dla poprawy urody.
Lekarze niczym mantrę powtarzają, co trzeba robić, by o siebie zadbać i chyba każdy już wie, że rady te dotyczą głównie sposobu odżywiania się i aktywności fizycznej. Jednakże warto pamiętać także o tym, iż niemniej istotne i równie dobrze naukowo uzasadnione są rzeczy, zachowania, zjawiska, których zwykle nie kojarzy się z profilaktyką prozdrowotną.
Wyniki sondażu miesięcznika Reader’s Digest wskazują, że Polacy są zdecydowanie bardziej tolerancyjni w kwestii dowcipów niż Niemcy. Częściej jesteśmy skłonni żartować m.in. z kobiet, religii oraz cudzoziemców. Aż 58 proc. Polaków uznało, że każdy temat jest dobry do żartów. Z tym stwierdzeniem zgodziło się jedynie 18 proc. Niemców.
Gelotologia (terapia śmiechem) jest coraz powszechniej doceniana. Okazuje się, że może być też skuteczna w leczeniu demencji.
Śmiech to zdrowie- głosi stare powiedzenie i jest w tym sporo prawdy. Naukowcy potwierdzają, że osoby, które często się śmieją są zdrowsze i lepiej się czują.
Śmiech to zdrowie- to powiedzenie znamy wszyscy, często jednak nie doceniamy tego jak ważne jest okazywanie radości.