Można sobie wyobrażać, że latem jesteśmy zdrowsi. Świeci słońce, dostarczamy mnóstwo witaminy D, a dni są długie. Jednak ostatnie badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Kopenhadze sugerują, że nawyki żywieniowe zimą mogą być lepsze dla naszego zdrowia metabolicznego niż te letnie.
Pory roku oddziałują na nasze emocje i życie społeczne. Negatywne emocje są zwykle przytłumione latem, natomiast częstotliwość występowania sezonowych zaburzeń afektywnych jest największa w miesiącach zimowych o najmniejszej ilości słońca. To opioidy w mózgu regulują zarówno nastrój, jak to, na ile jesteśmy towarzyscy.
Wystarczy budzić się zaledwie godzinę wcześniej niż zwykle, by zmniejszyć ryzyko ciężkiej depresji o 23 proc. Szczególnie, gdy jest się „nocnym markiem".