Liczba wyników: 9241
Osoby starsze, które zakończyły już karierę zawodową, powinny nadal pozostać w życiu społecznym. Posiadając sporo energii, chęci do działania, a przede wszystkim doświadczenia i czasu, są bardzo ważnym ogniwem w życiu społeczeństwa. W Stanach Zjednoczonych powstały specjalne programy, służące wykorzystaniu potencjału, jaki posiadają najstarsi obywatele, a jednocześnie zachęcające ich i ułatwiające podejmowanie im wszelkich działań mających na celu dobro współobywateli.
90-letni George Longmire i 81 letnia Mary Jane Weimer poznali się i pokochali w 1946 roku, ale ślub mogli wziąć dopiero teraz – w 2006 roku. Kiedy się poznali nie mogło być mowy o ślubie - on był protestantem, a ona katoliczką i ich rodziny nie chciały słyszeć o takim małżeństwie. Również im samym różnice przeszkadzały w kontynuowaniu związku. Teraz, po 60 latach okazały się mniej istotne.
Osoby starsze często traktowane są jako "niepożądany klient" - spotykają się z barierami w dostępie do niektórych usług - przede wszystkim finansowych i ubezpieczeniowych (pożyczki, kredyty, zakupy na raty). Wiele banków stosuje niejawne procedury wyznaczające granice wieku w dostępie do kredytów czy kart kredytowych. W przypadku ubezpieczeń (zdrowotnych, na życie, samochód, podróże) wprowadzane są wyższe stawki dla seniorów lub w skrajnych przypadkach odmawia się im ubezpieczenia.
Nam, ludziom Zachodu cesarstwa wschodnie jawią się jako baśniowe wręcz twory, niewiele wspólnego mające z rzeczywistością. Chiny - państwo rządzone przez cesarzy kojarzy się nam z andersenowską baśnią o słowiku czy z przetłumaczonymi nielicznymi historiami o mądrych smokach. "Cesarzowa" autorstwa amerykańskiej pisarki Pearl S. Buck pokazuje nam jak bardzo różny a jednocześnie jak bardzo podobny do zachodniego był 150 lat temu świat cesarskiego dworu rządzonego przez dynastię mandżurską.
10 marca 2006 r. wykładem inauguracyjnym J.M. Prorektora Uniwersytetu Warszawskiego - prof. dr hab. Konstantego Adama Wojtaszczyka na temat "Polska w Unii Europejskiej" rozpoczął swoją działalność Uniwersytet Trzeciego Wieku w Grodzisku Mazowieckim.
W Waszyngtonie opublikowano raport na temat amerykańskich seniorów – są oni coraz zdrowsi, bogatsi i aktywniejsi. W Ameryce jest 72 miliony osób powyżej 65 roku życia (ok.12 proc. społeczeństwa). W ciągu najbliższych 25 lat liczba osób w tym wieku podwoi się. Co piąty Amerykanin będzie powyżej 65 roku życia. Dlatego właśnie zbadaniem tej grupy osób zajął się Krajowy Instytut zajmujący się sprawami starzenia się oraz biuro statystyczne w USA.
Prawdziwe życie zaczyna się po sześćdziesiątce - czytamy w aktualnym wydaniu Newsweeka. Również w Polsce do głosu dochodzi pokolenie aktywnych, czerpiących z życia pełnymi garściami osób w wieku dojrzałym.
Obecnie osoby starsze stanowią prawie 13 procent polskiego społeczeństwa, a liczy się, po upływie dekady seniorzy będą już stanowić 17 procent ogółu ludności w Polsce. Przemiany ekonomiczne, gospodarcze, postęp techniczny i ekonomiczny sprawiły, że to właśnie ta grupa polskiego społeczeństwa najmniej zyskała na tych przeobrażeniach jakie dokonywały się na świecie i w Polsce w ostatnich latach. Często osoby te musiały rezygnować z dalszej edukacji, z przyczyn ekonomicznych czy losowych. W efekcie tego pozostają niezaspokojone takie potrzeby jak: potrzeba samokształcenia, potrzeba poznawania środowiska, potrzeba poszerzania wiedzy i umiejętności, potrzeba wykonywania społecznie użytecznych działań, potrzeba bycia uznanym za część społeczeństwa, grupy, potrzeba wypełnienia wolnego czasu, potrzeba utrzymywania więzi towarzyskich, potrzeba stymulacji psychicznej i fizycznej, a także możliwość realizacji młodzieńczych marzeń, które były dotychczas nie do pogodzenia z życiem zawodowym i obowiązkami wobec rodziny.
Japońskie pary przejście męża na emeryturę zwykle postanawiają uczcić wspólną wycieczką. Gdy wracają do domu najczęściej chcą się już tylko rozwieść.
Nowe badania pokazały, że mężczyźni po 50 są bardziej zadowoleni ze swojego życia seksualnego niż ci w wieku 30 czy 40 lat. Są prawie tak samo usatysfakcjonowani jak dwudziestolatkowie. Najmniej szczęśliwi w tej sferze: mężczyźni od 70 do 79.
Trauma w dzieciństwie przekłada się na odczuwanie silniejszego bólu w dorosłym życiu