Liczba wyników: 942
Prawie dwa miliony Polaków zrobi w tym roku zakupy świąteczne w Internecie. Z badań D-Link Technology Trend, przeprowadzonych przez Millward Brown SMG/KRC wynika, że sklepy online obsłużą w okresie świątecznym o 65% więcej klientów niż przed rokiem. Wśród kupowanych w Internecie prezentów najwięcej jest kosmetyków, odzieży, książek i filmów oraz zabawek.
W tym roku za choinki zapłacimy średnio o jedną trzecią więcej niż rok temu. Dlaczego? Bo wyższy jest VAT, wzrósł także kurs euro i koszt siły roboczej – pisze Dziennik Łódzki.
Zapoczątkowany w USA kryzys dotknął już większość krajów na świecie. Wobec spadającego popytu na produkty i usługi, firmy zmniejszają produkcję i redukują zatrudnienie. Przeciętni obywatele, w obawie o swoją sytuację finansową, mniej chętnie wydają swoje oszczędności. Jest jednak ktoś, kto na kryzysie może skorzystać: turyści.
Przedświąteczne zakupy co roku są sporym obciążeniem dla rodzinnego budżetu. Produkty na świąteczny stół, ozdoby, prezenty dla najbliższych… wydatki można mnożyć bez końca. Przy kasie spotkać nas może kolejny wydatek - opłata za torbę. Czy sklep ma obowiązek pobierania takiej opłaty? Czy też po prostu chce na nas zarobić?
Czy dzięki zaproponowanemu przez Komisję Europejską rozszerzeniu gwarancji praw pasażerów, będziemy mogli domagać się odszkodowania za spóźnienie autobusu?
Wielu z nas, pragnąc uniknąć ustawiania się w przedświątecznych kolejkach, udaje się na zakupy do Internetu. Kupowanie metodą on-line może okazać się rzeczywiście dobrym sposobem na znalezienie odpowiednich prezentów w bezstresowej atmosferze. Aby uniknąć niepotrzebnych komplikacji w okresie, kiedy tak bardzo zależy nam na czasie, warto trzymać się kilku podstawowych zasad.
W tym roku na przygotowanie świąt Bożego Narodzenia wydamy o około 8 procent więcej, niż w roku ubiegłym. Główną przyczyną jest wzrost cen produktów spożywczych spowodowany rosnącymi kosztami transportu i energii.
Premier najszybciej starzejącej się nacji na świecie ocenił, że osoby starsze stanowią grupę „utykających symulantów”. Taro Aso, szef japońskiego rządu, dodał również, że płaci podatki, a z nich korzystają osoby leniwe, które tylko jedzą i piją, i nie robią nic innego”.
Internautki nie ufają obietnicom producentów kosmetyków, z jakimi spotykają się w mediach. Źródłem postrzeganej jako rzetelna wiedzy o produktach oraz rekomendacji są dla nich inne konsumentki. Wpływ na zakup produktu ma zaś postrzeganie marki jako przyjaznego i otwartego eksperta - wynika z testu serwisów producentów przeprowadzonego przez agencję Symetria.
ZAiKS i Stowarzyszenie Filmowców Polskich naruszyły prawo – uznała prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na organizacje nałożono kary w łącznej wysokości ponad 1,2 mln zł.