Liczba wyników: 3699
Niedoinformowanie społeczne w zakresie POChP i poczucie wyobcowania to codzienność chorych. Mimo iż 99 proc. z nich deklaruje, że przyjmuje swoje leki, niemal taki sam odsetek wskazuje na duszność wysiłkową jako najbardziej dokuczliwy objaw POChP. Powodem może być brak w Polsce innowacyjnych, prostych w użyciu leków. Pełne spektrum problematyki podejmuje raport „Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). Rzeczywistość chorych w Polsce” przygotowany przez agencję badawczą PBS.
Przez wiele lat wydawało nam się, że postęp medycyny zapewni wszystkim długie i zdrowe życie, a każdy nowy lek wzbudzał powszechny entuzjazm. Dziś już wiemy, iż medycyna „naprawcza" czasem jest bezradna. Zbawienne kiedyś dla ludzkości antybiotyki coraz częściej nie radzą sobie z bakteriami, wirusy bywają zabójcze. Największą moc uzdrowienia może więc mieć nasz własny organizm. Od siły układu odpornościowego zależy nie tylko to, jak przetrwamy jesień i zimę, ale też całe życie.
Media odgrywają coraz większą rolę w kształtowaniu polityki zdrowotnej. Wskazują błędy w systemie i podpowiadają rozwiązania. Mogą być też rzecznikiem pacjentów, zwłaszcza w kontaktach z urzędnikami. To dzięki pośrednictwu mediów chorzy często otrzymują dostęp do nowoczesnych leków i terapii. Innym problemem komunikacyjnym w służbie zdrowia są relacje na linii pacjent–lekarz. Zmiana podejścia obu stron mogłaby przynieść lepsze efekty w postaci bardziej skutecznego leczenia.
Wątroba to jeden z najważniejszych narządów w organizmie człowieka. Można wyliczyć ponad 500 funkcji, które spełnia dla całego organizmu. Jak w laboratorium dokonuje przemian węglowodanów, tłuszczów, białek, hormonów, substancji odżywczych, leków oraz rozkłada toksyny. Oprócz tego, jest niestrudzonym magazynierem, który pobiera i wydaje - dbając o to, żeby nie zabrakło ważnych związków dla pracy całego organizmu. W przypadku, gdy jest nieodpowiednio traktowana - może ulec uszkodzeniu i nie spełniać swoich funkcji.
Kwas acetylosalicylowy to uznany, bezpieczny i niedrogi lek, który od wielu lat jest powszechnie stosowany w profilaktyce i leczeniu chorób układu krążenia, a niegdyś częściej przyjmowany na ból i gorączkę. Jego stosowanie było bardzo popularne podczas pandemii tzw. grypy hiszpańskiej w 1918 roku. Badania pokazały, że wspomniany farmaceutyk, oprócz dobrze znanych efektów przeciwzapalnych, może wpływać na wrodzoną i adaptacyjną odpowiedź immunologiczną, pomagając ludzkiemu układowi odpornościowemu zwalczać niektóre infekcje wirusowe.
Wśród osób które w 2011 roku chorowały na grypę, zdecydowana większość pracowała pomimo dolegliwości – wynika z badania przeprowadzonego przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych na zlecenie firmy Bayer. Niemal połowa badanych niechętnie bierze zwolnienie lekarskie, a (jedynie 15% respondentów zadeklarowało, że było na zwolnieniu lekarskim w czasie ostatniego epizodu grypy. Główną metodą walki z grypą wśród osób, które pracują pomimo tej choroby jest zażywanie leków dostępnych bez recepty.
Jest stosowany od czasów starożytnych jako lek i jako przyprawa. Koper włoski (inaczej fenkuł włoski) jest warzywem cenionym za chrupiącą teksturę i świeży smak przypominający nieco anyż. Ma wiele kulinarnych zastosowań - może być spożywany zarówno surowy, jak i gotowany, silnie kojarzy się z grecką i włoską kuchnią, ale ostatnio został rozpowszechniony na całym świecie. Przydaje też ważnych korzyści zdrowotnych, może osłabić ryzyko raka i chorób serca. Zawiera silne antyoksydanty.
Chemicy z Katedry Technologii Leków i Biochemii Politechniki Gdańskiej, z zespołu kierowanego przez prof. Jerzego Konopę, zaprojektowali struktury i zsyntetyzowali 40 nowych związków. Szeroko zbadano ich aktywność cytotoksyczną wobec kilkunastu linii komórek nowotworowych oraz aktywność wobec nowotworów ludzkich przeszczepionych na zwierzęta. Trzy spośród przebadanych związków bardzo pozytywnie reagują na nowotwory trzustki. Wynik ten stanowi podstawę do opracowania leku na ten najtrudniejszy w leczeniu rodzaj nowotworu.
Jeśli kiedykolwiek doświadczyło się woskowania nóg lub trzeba było usunąć plaster, można było zauważyć, że po początkowym odczuciu bólu powierzchnia skóry staje się niemal zdrętwiała- to efekt oddziaływania własnych „środków uśmierzających" organizmu. Teraz naukowcy odkryli sposób na zwiększenie skutków tych naturalnych substancji. Dzięki temu można by liczyć na większą ulgę w bólu bez użycia środków uspokajających lub innych leków przeciwbólowych, które wpływają na centralny układ nerwowy.
Pojawienie się zespołu stopy cukrzycowej to m.in. konsekwencja niedostatecznej kontroli nad cukrzycą. Tymczasem jak wynika z badania „Zdrowa ONA” przeprowadzonego na zlecenie Gedeon Richter, 35 procent cierpiących na cukrzycę jest zdania, że w leczeniu zespołu stopy cukrzycowej wystarczy przyjmować jedynie odpowiednie leki wyrównujące poziom cukru we krwi. Tymczasem prócz stosowania leków, kontroli poziomu cukru, należy wprowadzić leczenie miejscowe chorej stopy, która narażona jest na przewlekłe rany.