Liczba wyników: 2098
Synowektomia radioizotopowa (radiosynowektomia) to bezpieczna i skuteczna metoda miejscowego leczenia nieinfekcyjnych stanów zapalnych w obrębie stawów, występujących między innymi w reumatoidalnym zapaleniu stawów (RZS) i łuszczycy. Podany bezpośrednio do stawu radiofarmaceutyk niszczy zmienioną zapalnie błonę maziową, zmniejsza wysięk, powoduje ustąpienie bólu i pomaga przywrócić ruchomość stawu, a tym samym - poprawia jakość życia pacjenta. Radiosynowektomia jest często alternatywą dla operacji. Ta mało inwazyjna metoda leczenia jest refundowana – mówią eksperci Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej.
Tarczyca jest organem odpowiedzialnym za produkowanie hormonów regulujących proces przemiany materii we wszystkich narządach i tkankach organizmu. – Kiedy tarczyca choruje na nadczynność, można zastosować leczenie farmakologiczne lub chirurgiczne, ale warto pamiętać także o leczeniu z wykorzystaniem radioaktywnego jodu 131. Ta terapia jest precyzyjna, bezpieczna i możliwie najbardziej komfortowa dla pacjenta, bo nie wiąże się z inwazyjną operacją, ani długotrwałą hospitalizacją – mówią eksperci Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej. Terapia jodem promieniotwórczym I-131 w nadczynności tarczycy jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowa (NFZ).
W 2016 roku oszuści próbowali naciągnąć klientów na wysokie opłaty, wysyłając 2 mln sygnałów z egzotycznych numerów. Rok później było ich już 3,6 mln, a tylko od początku tego roku ponad 0,5 mln. Mechanizm za każdym razem jest podobny: klient otrzymuje krótkie połączenie z nieznanego numeru, a jeśli oddzwoni, naraża się na wysokie koszty. Na początku roku oszuści dzwonili do klientów Orange Polska oraz nju mobile z kubańskich numerów. Firma umorzyła oszukanym opłaty, ale zrobiła to w drodze wyjątku ze względu na świąteczny czas i dobro klientów. Na przyszłość zaleca stosowanie kilku prostych zasad bezpieczeństwa.
Tegoroczny Światowy Dzień Zdrowia (7 kwietnia) obchodzony był pod hasłem "Brak działań dziś, brak leków jutro". Jego celem było zwrócenie uwagi na nadużywanie antybiotyków, a przez to - rozwój oporności na nie. Antybiotyki są znane od 1928 roku, kiedy to Alexander Fleming odkrył penicylinę. Był to milowy krok w dziejach medycyny, wierzono nawet, że w krótkim czasie uda się całkowicie wyeliminować zakażenia. Nie przewidziano wówczas, że nie tylko pojawią się nowe, ale przede wszystkim - że pojawią się szczepy bakterii odporne na antybiotyki. I że sami je stworzymy - stosując zbyt często tę grupę leków.
Historycznie utrwalony podział na Polskę A i B wciąż jest widoczny na rynku pracy, ale pojawiają się symptomy, które wskazują, że powoli traci on na znaczeniu – wynika z „Regionalnego Barometru Rynku Pracy” przygotowanego przez agencję pracy tymczasowej Work Service. Zmianę widać wyraźnie w nastrojach pracowników. Na wschodzie tylko 1 na 10 osób boi się, że straci zatrudnienie, podczas gdy ogólnopolski odsetek obawiających się utraty pracy wynosi 18,6%. Na podział na Polskę A i B wskazują jednak deklaracje pracodawców. Rekrutacji najwięcej będzie na południu i zachodzie – w województwie małopolskim i śląskim co trzecia firma planuje zatrudniać, w dolnośląskim i opolskim co czwarta. Na wschodzie tylko co siódma.
Wielu chorych przerywa lub modyfikuje zalecaną terapię farmakologiczną - najczęściej zmienia dobową liczbę i wielkość dawek leku. Spośród przewlekle chorych jedynie 65 procent deklaruje, że zawsze przyjmuje wszystkie zalecone dawki - wynika z badania postaw Polaków wobec zaleceń terapeutycznych w terapii chorób przewlekłych przeprowadzonego przez Pentor Research International na zlecenie Fundacji na rzecz Wspierania Rozwoju Polskiej Farmacji i Medycyny. Co czwarty chory przewlekle nie stosował się do zaleceń lekarza i zdarzały mu się sytuacje wykorzystania tylko części przepisanego opakowania lub też wykorzystania niektórych lub tylko jednego z przepisanych leków.
Ponad połowa pacjentów chorych na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) stosuje się do zaleceń reumatologa w stopniu mniejszym niż 80 proc. Nieprzestrzeganie wytycznych terapii to aktualnie jedno z największych wyzwań medycyny dotyczące wszystkich chorób przewlekłych. Przyczyny takiego postępowania mogą leżeć w jakości komunikacji pomiędzy lekarzem i pacjentem. Eksperci zajmujący się relacją terapeutyczną apelują, by obie jej strony wzięły za nią odpowiedzialność. Otwarta rozmowa o chorobie i przebiegu terapii jest kluczowa dla uzyskania maksymalnych efektów leczenia. Jest też jednym ze sposobów na zapobieganie poważnym konsekwencjom nieprawidłowo leczonego RZS.
Kiedyś wyjątek – dziś norma. Osoby powyżej 65 roku życia to znaczna część polskiego społeczeństwa. Średnia wieku w naszym kraju jest coraz wyższa. Dzieje się tak między innymi z powodu coraz mniejszej liczby urodzeń. Ponadto, dzięki najnowszym osiągnięciom medycyny, poprawie warunków społecznych i ekonomicznych, życie ludzkie systematycznie się wydłuża. Jak jednak wygląda starość? Jaki jest stan zdrowia i… portfela polskich seniorów? Czy państwo jest przygotowane na postępujące zmiany demograficzne? Te pytania stały się punktem wyjścia dla największego w Polsce badania populacji osób starszych – PolSenior.
Polskie Towarzystwo Alergologiczne szacuje, iż z powodu alergii cierpi dziś połowa Polaków. Choroby alergiczne dotykają mieszkańców całego współczesnego świata, bez względu na poziom rozwoju danego kraju. Zdaniem World Allergy Organization – Światowej Organizacji Alergii, u 30 – 40 % populacji świata występuje co najmniej jedno schorzenie alergiczne i skala zjawiska może rosnąć. Narasta także problem astmy, na którą, wg WHO – Światowej Organizacji Zdrowia choruje na świecie ponad 235 mln osób, w tym ponad 4 miliony Polaków. Postęp medycyny pozwala na coraz skuteczniejszą walkę z alergią i astmą.
Rośnie liczba osób z alergią i astmą – katar, kaszel i problemy z oddychaniem, to tylko niektóre objawy, z którymi muszą się mierzyć chorzy. Zaburzają normalne funkcjonowanie i stanowią rosnące wyzwanie dla lekarzy. Na szczęście, dzięki rozwojowi medycyny, mogą oni oferować coraz nowsze leki, dostosowane do konkretnych potrzeb pacjenta. O tym, jak medycyna radzi sobie z rosnącym problemem alergii i astmy, w których z tych chorób dokonuje się szczególny postęp, czego potrzebują pacjenci w Polsce i czy mają dostęp do innowacyjnych terapii mówi dr n. med. Piotr Dąbrowiecki z Wojskowego Instytutu Medycznego, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP.
Serce w doskonałej formie: ziołowe wsparcie dla układu krążenia