Liczba wyników: 2317
Hemoroidy to żylaki odbytu, czyli poszerzone żyły splotu odbytniczego. Hemoroidy mogą być zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne. Żylaki odbytu mogą nawet poważnie utrudniać poprawne działanie końcowej części układu pokarmowego, a prawie zawsze są źródłem istotnego dyskomfortu chorych. W zaawansowanej postaci, gdy dochodzi do wypadania żylaków na zewnątrz odbytu, schorzenie to praktycznie uniemożliwia chorym normalne funkcjonowanie. Jest to dolegliwość bardzo częsta, według różnych szacunków, w mniejszym lub większym stopniu mogą dotykać nawet 30 procent dorosłych osób.
Osoby cierpiące na choroby reumatyczne w zaawansowanym stadium muszą często borykać się z problemami w wykonywaniu najprostszych codziennych czynności. Zwykłe mycie, ubieranie się czy swobodne poruszanie może stać się niezwykle uciążliwe. Schorzenia te są diagnozowane nie tylko u osób dojrzałych, ale też u młodych i w średnim wieku, co sprawia, że wielu z nich musi zrezygnować z aktywności zawodowej i prywatnej. Projekt "Zwyczajnie Aktywni" stara się przeciwdziałać wykluczaniu osób chorych na autoimmunologizne choroby zapalne z życia zawodowego. W listopadzie będzie mieć miejsce uroczysta gala finałowa projektu.
Serce przeciętnego Polaka jest średnio o 8-9 lat starsze, niż wskazuje na to wiek metrykalny – wynika z badania NATPOL 2011. W stosunku do roku 2002 około dwukrotnie poprawiła się skuteczność leczenia nadciśnienia tętniczego, istotnie zmniejszyło się średnie ciśnienie tętnicze wśród wszystkich Polaków. Liczba osób chorujących na nadciśnienie jest niestety większa o 2% niż dziesięć lat temu, aktualnie choruje ok. 32% dorosłych Polaków (10,5 mln chorych, w tym 9,5 mln w wieku 18-79 lat i prawie 1 mln osób powyżej 80 lat).
Cukrzyca to nie problem podwyższonego stężenia glukozy we krwi - to kwestia złożonych zaburzeń metabolicznych, które, o ile nie będą skutecznie korygowane, prowadzą do kalectwa w postaci: ślepoty, amputacji, konieczności dializoterapii, zawału serca, udaru mózgu, uszkodzenia układu nerwowego. Cukrzyca jest również problemem społecznym, osobistą tragedią chorych, dotkniętych powikłaniami, a także ich rodzin – mówi prof. Krzysztof Strojek, Kierownik Oddziału Chorób Wewnętrznych i Diabetologii w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Konsultant Krajowy w dziedzinie Diabetologii.
W Polsce żyje około 50 tysięcy osób chorych na stwardnienie rozsiane. Jest to jedna z najbardziej powszechnych, przewlekłych chorób neurologicznych. Zdarza się, że pacjenci oprócz trudności w codziennym funkcjonowaniu związanych z SM zmagają się z lękiem, przygnębieniem, a nawet depresją. Może to wynikać zarówno z procesu adaptacji do choroby, zmian organicznych spowodowanych uszkodzeniem tkanki mózgowej, jak i ubocznych skutków stosowania niektórych leków. Jest jednak granica między przygnębieniem a depresją – jak rozpoznać z czym mamy do czynienia, mówi psychiatra Małgorzata Tomaszewska.
Na schizofrenię choruje w Polsce ok. 400 tys. osób, przy czym połowa pozostaje niezdiagnozowana i nie otrzymuje właściwego leczenia. Najczęściej są to bardzo młodzi ludzie. Większość z nich mogłaby prowadzić normalne życie, także zawodowe. Po zdiagnozowaniu zaledwie 15 proc. chorych pozostaje na rynku pracy, a 61 proc. pacjentów przechodzi na rentę. Polskich pacjentów nie stać na zakup innowacyjnych leków, co pozbawia ich szans na życie bez nawrotów i pełną aktywność społeczno-zawodową. Aby ich sytuacja uległa poprawie, potrzebny jest równy i nieodpłatny dostęp do leków o przedłużonym działaniu.
1 stycznia 2016 wniesie wiele zmian, jeśli chodzi o zwolnienia lekarskie dla pracowników. Od tej chwili nie będą oni musieli osobiście dostarczać formularzy zwolnienia lekarskiego do zakładu pracy. To spore ułatwienie - dla chorych pracowników wyprawa do miejsca pracy, by dostarczyć druk, nie zawsze była przyjemna, a niekiedy mogło to wpłynąć na ich stan zdrowia, tym bardziej że mieli oni na to tylko 7 dni od wystawienia zwolnienia. Nierzadko dostarczały je osoby bliskie pracownikowi - partnerzy lub członkowie rodziny. Od stycznia 2016 nie będzie takiej konieczności - tradycyjne L4 mają zostać wyparte przez elektroniczne zwolnienia lekarskie.
Wyniki nowych badań brytyjskich pokazują, że pierwotna angioplastyka zwiększa wskaźnik przeżywalności chorych po zawale serca. Naukowcy z Imperial College London stwierdzili, że niedawne badania analizujące rolę specjalistycznych ośrodków kardiologicznych przyniosły mylące wyniki, ponieważ lekarze mają tendencję do otaczania najlepszą opieką pacjentów wysokiego ryzyka. Odkryli, że brak korzyści wskazany w rejestrach klinicznych wynika z faktu, że najbardziej chorzy pacjenci kierowani są do ośrodków specjalistycznych, co istotnie zniekształca dane. Odkrycia zostały niedawno zaprezentowane w czasopiśmie Circulation: Cardiovascular Quality and Outcomes.
Ból, cierpienie, wyniszczenie organizmu, a w końcu… śmierć. Według szacunków WHO nawet u 80% pacjentów cierpiących z powodu nowotworu ból jest leczony nieprawidłowo. W Polsce z powodu bólu nowotworowego cierpi ok. 50 tys. chorych. Dlaczego znane na świecie metody leczenia bólu nie są stosowane w Polsce? Dlaczego lekarze pozostają bierni, zamiast zmienić tragiczny, przepełniony bólem obraz walki z rakiem? Dyskusję w studio „Świat się kręci” podjął Maciej Kurzajewski i jego goście – reżyser Joanna Kos-Krauze, anestezjolog Jerzy Jarosz oraz gość dnia, dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz.
Ponad połowa pacjentów chorych na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) stosuje się do zaleceń reumatologa w stopniu mniejszym niż 80 proc. Nieprzestrzeganie wytycznych terapii to aktualnie jedno z największych wyzwań medycyny dotyczące wszystkich chorób przewlekłych. Przyczyny takiego postępowania mogą leżeć w jakości komunikacji pomiędzy lekarzem i pacjentem. Eksperci zajmujący się relacją terapeutyczną apelują, by obie jej strony wzięły za nią odpowiedzialność. Otwarta rozmowa o chorobie i przebiegu terapii jest kluczowa dla uzyskania maksymalnych efektów leczenia. Jest też jednym ze sposobów na zapobieganie poważnym konsekwencjom nieprawidłowo leczonego RZS.