Liczba wyników: 3037
Im więcej seniorów pokolenia powojennego wyżu demograficznego przekracza 60 rok życia, tym częściej wielu z nich zaczyna się martwić o stan swojego umysłu i ewentualne możliwości jego pogorszenia się. Faktem jest, że ludzie żyją dłużej, ale co z tego jeśli kondycja fizyczna, a co najważniejsze mózg nie pozwala na radość z życia do późnych lat starości.
Reżyserów nazywa małymi Hitlerami, dla których nie warto wstawać rano z łóżka; o teatrze mówi, że jest nudny: „Trzeba wszystko tak śmiertelnie poważnie traktować. Nie mogę, nie mogę tego robić. Mam gdzieś Szekspira i cały ten brytyjski nonsens”. O swoim aktorstwie nie ma najlepszego mniemania, po prostu uczy się tekstu, pojawia na planie i robi swoje. To proste. Oglądając go na ekranie rzeczywiście trudno oprzeć się takiemu wrażeniu; jest mistrzem sztuki aktorskiej, twórczym, błyskotliwym, genialnym. Anthony Hopkins. To proste.
Wiele wskazuje na to, że wiara potrafi leczyć. Są na to dziesiątki przykładów począwszy od wielu mniej lub bardziej udokumentowanych cudów po przypadki obserwowane przez lekarzy i naukowców. Co dzieje się wewnątrz naszych mózgów, gdy w coś wierzymy? Co powoduje zmiany w naszych ciałach czyli: Jakie są biologiczne podstawy wiary?
Nintendo - jedna z największych na świecie firm zajmujących się grami elektronicznymi pragnie ukierunkować swoją strategię ku ludziom starszym. To część wielkiego planu rozwoju firmy, który ma na celu podbicie światowego rynku lub przynajmniej jego rozwijającego się segmentu. Plan rozwoju nowych gier ma za zadanie dotarcie do zapomnianej przez ów segment części społeczeństwa, a mianowicie seniorów.
Im jesteśmy starsi tym mniej pokarmu potrzebujemy, ale za to bogatego w witaminy i składniki odżywcze. Odpowiednia dieta może nam odjąć kilka lat i polepszyć nasze samopoczucie oraz sprawić, że będziemy lepiej wyglądać, a nasz organizm będzie zdrowszy.
Piękny i bogaty, cały świat był u jego stóp – tak do niedawna wyglądało życie Michaela J. Foxa. Jednak aktorzy także chorują. Na początku pojawiła się pewna niezgrabność w ruchach i ich spowolnienie, zaburzenie równowagi i drżenie rąk, potem doszły słowa lekarza, które brzmiały jak wyrok – Parkinson. Jednak Michael nauczył się żyć z chorobą, a nawet sprawił, że stała się sensem jego życia. Pięć lat temu założył fundację „The Michael J. Fox fundation for Parkinson’s research”.
Jeszcze na początku minionego stulecia osoba 60-letnia uważana była za stojącą na progu śmierci. Dzisiaj ten wiek nie może już właściwie być nawet uznawany za wiek emerytalny. Wszystko przez niewiarygodny postęp nauk medycznych, które w coraz szybszym tempie przynoszą kolejne odkrycia – donosi „The Guardian”.