Liczba wyników: 560
10 lat temu wprowadzono reformę polskiego systemu emerytalnego. Na mocy tej ustawy finansowanie świadczeń wypłacanych przez ZUS i pochodzących od składek osób pracujących odbywa się w I filarze. Na II filar składają się Otwarte Fundusze Emerytalne (OFE), tworzone przez Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE) . Składka wynosi 20% składki nie wpłacanej do I filaru, zbierana jest na indywidualnych kontach emerytalnych i inwestowana na rynku finansowym. III filar to ubezpieczenie dodatkowe, np. w towarzystwach ubezpieczeniowych lub pracowniczych programach emerytalnych.
Tylko 10 lat pracodawca będzie musiał trzymać dokumenty nowych pracowników. Wraz z końcem tego roku przestanie obowiązywać przepis wymagający archiwizowania akt aż przez 50 lat. Ta zmiana wymaga od ZUS modyfikacji własnego systemu elektronicznego tak aby można w nim zapisać więcej danych zabezpieczających prawa pracowników do ubezpieczenia społecznego.
Ponad 70 tys. osób przeszło w ubiegłym roku, oferowaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, rehabilitację leczniczą. Drugie tyle osób będzie rehabilitowanych w tym roku. Rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS prowadzi już od 1996 r. Korzystać z niej mogą ubezpieczeni zagrożeni całkowitą lub częściową niezdolnością do pracy, osoby uprawnione do zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego oraz pobierający rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy, którzy dobrze rokują na odzyskanie sprawności.
W niektórych regionach kraju do sądów i oddziałów ZUS wpłynęła znaczna liczba pozwów i wniosków. Dotyczą one waloryzacji świadczeń za lata 1996-2004 r., bowiem ustawa budżetowa na 1993 r. obniżyła kwotę bazową stosowaną do waloryzacji emerytur i rent i przyznawania nowych świadczeń z 100 proc. do 91 procent przeciętnego wynagrodzenia w kraju. Ministerstwo Pracy i polityki Społecznej informuje, że powyższe pozwy i wnioski nie znajdują oparcia w istniejącym stanie prawnym.
Przedawnienie pozwalające zgodnie z prawem nie zwrócić np. kredytu, nie zapłacić czynszu lub składki ZUS może nastąpić już po 6 miesiącach lub dopiero po 10 latach. Przedawnienie nie uchroni jednak dłużnika od wpisu do rejestrów dłużników, co może przeszkodzić w zakupach na raty, zaciąganiu kredytów czy nawet zawarciu umowy z operatorem telekomunikacyjnym.
Nie każdy ma ten komfort, że na emeryturze dostaje na swoje konto tyle, że już pracować nie musi. Wielu emerytów i rencistów, pomimo tego, że pobiera świadczenie z ZUS, nadal pracuje, aby poprawić swoją stopę życiową. Dla niektórych praca to sposób na utrzymanie życiowej i zawodowej aktywności, ale dla większości emerytów to po prostu konieczność żeby mogli związać koniec z końcem.
Jak wynika z informacji GUS i ZUS, w ciągu ostatnich siedmiu lat notuje się znacznie większy wzrost liczby emerytów niż obywateli w wieku emerytalnym. Ten status quo spowodowany jest przywilejami emerytalnymi, z których korzystają liczne grupy zawodowe. Koszty wypłacania nadmiernej ilości emerytur ponoszą pracujący i cała gospodarka krajowa - informuje Gazeta Prawna.
Budżet państwa w ciągu najbliższych 5 lat dopłaci do ZUS nawet 194,53 mld złotych - alarmuje "Gazeta Prawna". To niemal tyle, co tegoroczne dochody budżetu, wynoszące 195,28 mld zł. Przyznawanie kolejnych przywilejów emerytalnych jeszcze zwiększy deficyt, zaś brak oszczędności może skutkować podwyżkami podatków lub składek. Mogą również zostać obniżone świadczenia.
Od początku roku lekarze mogą wystawiać pacjentom elektroniczne zwolnienia lekarskie. Tradycyjne druki L4 być honorowane tylko do końca 2017 r. E-zwolnienia są przesyłane do ZUS i pracodawców drogą elektroniczną bezpośrednio z gabinetów lekarskich. Zmiana ma usprawnić obieg dokumentów, uprościć procedury oraz oszczędzić pacjentom i lekarzom czasu, który tracili na własnoręczne przekazywanie druków.
W latach 2008- 2012 będzie trzeba pobrać z budżetu do 184 milionów złotych, aby wypłacić świadczenia, do których zobowiązany jest ZUS. Najwięcej będą kosztowały emerytury, dopłaty do rent zaś nie będą konieczne. Jeśli nie zrezygnuje się z przywilejów emerytalnych i nie wydłuży wieku, w którym będzie można przejść na emeryturę, konieczne okaże się podniesienie składek lub podatków.