Liczba wyników: 8992
Jedzenie ciemnopomarańczowych, czerwonych i zielonych warzyw liściastych oraz owoców jagodowych, a także picie soku pomarańczowego może wiązać się z niższym ryzykiem utraty pamięci u starzejących się mężczyzn.
Stres nie tylko ma negatywny wpływ na pracę i relacje osobiste, ale też zwiększa ryzyko licznych chorób przewlekłych, takich jak choroby serca i choroba Alzheimera, a także wiąże się z wyższymi wskaźnikami przedwczesnej śmierci. Pomóc może tu m. in. odpowiednie odżywianie, np. dieta śródziemnomorska.
Ageizm prezentowany wobec samych siebie jest bardzo powszechny, a prowadzi do słabszego zdrowia, a nawet skraca życie.
Zaburzenia snu mogą być wczesnym objawem choroby Alzheimera. Wielu ludzi, u których ostatecznie zdiagnozowano tę chorobę, doświadczało trudności z zasypianiem i snem ciągłym na wiele lat przed pojawieniem się zaburzeń poznawczych, takich jak utrata pamięci i dezorientacja. To błędne koło: choroba Alzheimera ma związek ze zmianami w mózgu, które zakłócają sen, a kiepski sen nasila szkodliwe zmiany w mózgu.
Nasz wiek biologiczny gwałtownie wzrasta w odpowiedzi na różne formy stresu, co jednak jest odwracalne, gdy pozbywamy się nadmiernego napięcia i potrafimy się odprężyć. Takie zmiany zachodzą w stosunkowo krótkich okresach dni lub miesięcy.
Ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych jest niższe u osób otyłych, które mają genetyczną predyspozycję do nadmiernego BMI, niż u tych, u których o otyłości decydowały głównie czynniki środowiskowe.
Kobiety, u których menopauza rozpoczęła się przed 45 rokiem życia, są bardziej narażone na niewydolność serca, jednak ryzyko to jest też nasilone w przypadku pań, które weszły w okres menopauzy po 55-tych urodzinach, ale zmagają się z otyłością.
Ćwiczenia dają wiele korzyści - wzmacniają mięśnie i kości, zapobiegają chorobom i wydłużają życie. Wiadomo też, że zmieniają skład i aktywność drobnoustrojów w naszych jelitach, czyli mikrobiomu.
Powszechnie uważa się, że z wiekiem tracimy siłę mięśni i zwalniamy, co utrudnia wykonywanie prostych czynności, takich jak wstawanie, chodzenie i siadanie. Teraz jednak na Edith Cowan University odkryto, że może to być również sygnałem dla innego problemu zdrowotnego: demencji.
Osoby z subkliniczną niedoczynnością tarczycy (czyli łagodną niedoczynnością tarczycy, którą można wykryć tylko za pomocą badania krwi) są dwukrotnie bardziej narażone na rozwój niewydolności serca w porównaniu z ludźmi o prawidłowej pracy tarczycy.