Liczba wyników: 2564
Musimy zdać sobie sprawę z tego, że choruje cały organizm. Nie można np. powiedzieć, że pacjent ma tylko chore nerki, bo wiadomo, że u takich chorych dochodzi np. do zmian układu sercowo-naczyniowego. A więc leczymy całego człowieka, a nie wyłącznie jego jeden narząd. Nie da się leczyć tylko "kawałka" chorego.
6 czerwca w warszawskim Parku im. Rydza-Śmigłego (tzw. „Ogrody Frascati") odbędzie się III Piknik Historyczny przygotowany przez Muzeum Historii Polski. Organizatorzy zapewniają wirtualne przenosiny w lata 80. i 90., zabytkowe auta i... Papamobile.
O potrzebie kształcenia się przez całe życie słyszymy ostatnio bardzo często. Przekwalifikowanie lub doskonalenie posiadanych umiejętności jest często jedyna szansą na znalezienie lub utrzymanie posady. Okazuje się jednak, że zawody, jakich uczą się słuchacze szkół dla dorosłych, nie są dostosowane do potrzeb rynku.
66-letni Dawes Eddy z sukcesem podjął niebagatelne przedsięwzięcie - wspiął się na szczyt Mount Everest. Jest najstarszym Amerykaninem, któremu udał się ten wyczyn.
Specjaliści mówią o poprawie wyników leczenia schizofrenii dzięki stosowaniu nowych leków, a jednocześnie przyznają, że terapia ta nadal nie jest łatwa.
W dniach 8 czerwca - 1 lipca w warszawskim Centrum Handlowym Złote Tarasy będzie można obejrzeć wystawę zdjęć nagrodzonych w międzynarodowym konkursie fotograficznym World Press Photo. Po raz pierwszy w historii edycji warszawskiej wystawę można oglądać bezpłatnie.
W Krakowie rozpoczęło swą działalność Centrum Psychoonkologii. Jego uruchomienie było możliwe dzięki wsparciu finansowemu Województwa Małopolskiego i Urzędu Miasta Krakowa.
Niezwykłą popularność Inger Nilsson zyskała w latach sześćdziesiątych grając Pippi Pończoszankę (Pippi Långstrump). Choć kolejne role nie okazały się efektywne, fani serialu o przygodach Pippi pamiętają o ulubionej bohaterce i odtwórczyni tej roli. 4-go maja Inger Nilsson skończyła 50 lat.
Jeżeli w odpowiednim momencie nie rozpoczniemy systematycznie zarządzać naszymi dochodami, nasze oszczędności mogą zmaleć. Najlepszym rozwiązaniem jest zaplanowanie budżetu domowego.
Niepubliczne oddziały kardiologii interwencyjnej od kilku lat powstają w wynajętych pomieszczeniach publicznych szpitali. Opłaca się i lecznicom, i prywatnym podmiotom. NFZ bardzo dobrze płaci za zabiegi z tej dziedziny, więc firmy medyczne chętnie w nią inwestują. Pacjenci z zawałami szybciej docierają do specjalistycznych ośrodków. Jednak tu i ówdzie pojawiają się opinie, że takie oddziały nie zawsze powstają w miejscach, w których rzeczywiście są niezbędne.