Liczba wyników: 2317
Polska niechlubnie przoduje w statystykach śmiertelności w Europie. Coraz większa liczba osób w naszym kraju cierpi na schorzenia układu krążenia, nowotwory, cukrzycę czy osteoporozę, należące do grupy tzw. chorób cywilizacyjnych. Choroby cywilizacyjne to schorzenia związane z negatywnymi skutkami życia w warunkach wysoko rozwiniętej cywilizacji. Zaliczamy do nich: nadciśnienie tętnicze, chorobę niedokrwienną serca, udar mózgu, nowotwory, cukrzycę, osteoporozę, POChP (Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc) oraz choroby alergiczne.
Przypadki sepsy zanotowano już w starożytności. Hipokrates opisał przebieg schorzenia, wskazał, że jego charakterystyczną cechą jest gorączka wywoływana przez gnijące substancje. Opisywany zespół objawów chorobowych (tak określa się sepsę, nie jest ona chorobą stricte) zyskał więc nazwę: „gnicie krwi”. Od niedawna znane są jednak prawdziwe mechanizmy rządzące pojawieniem się i rozwojem sepsy. Znamienna dla posocznicy jest gwałtowna ogólnoustrojowa reakcja na zakażenie, która może skutkować śmiercią pacjenta. Posocznica jest częstą przyczyną zgonów na szpitalnych oddziałach intensywnej terapii.
W ostatnim czasie, wraz ze wzrostem liczby ludzi starszych, wydłużaniem się przeciętnego trwania życia oraz spadkiem aktywności zawodowej osób w tzw. wieku produkcyjnym zwrócono większą uwagę na kłopoty, z jakimi borykają się na rynku pracy ludzie starsi, szczególnie osoby bezrobotne i przedwcześnie opuszczające rynek pracy. Polska ma najniższy wśród krajów członkowskich Unii Europejskiej wskaźnik aktywności zawodowej osób powyżej pięćdziesiątego roku życia (27 proc.), a po drugie – najniższy średni wiek przechodzenia na emeryturę (58 lat).
Od ponad 20 lat Warszawskie Hospicjum Społeczne (WHS) stara się nieść pomoc medyczną i duchową chorym w terminalnym stanie choroby nowotworowej. Co roku kilkudziesięciu mieszkańców Warszawy trafia pod opiekę wolontariuszy tego najstarszego hospicjum w Warszawie.
Lekarze alarmują, że cukrzyca może stać się epidemią XXI wieku, a związane z nią groźne powikłania staną się coraz częstszymi przyczynami zgonów. Na szczęście przy obecnym stanie wiedzy na temat choroby, cukrzycę można skutecznie leczyć. Na rynku coraz częściej pojawiają się także nowoczesne, przyjazne cukrzykom preparaty w niczym nie przypominające przyrządów do robienia zastrzyków, dzięki czemu leczenie cukrzycy staje się mniej skomplikowane i coraz bardziej przyjazne pacjentom.
Nogi niosą nas przez świat i życie. Często nie zdajemy sobie sprawy ile codziennie pokonujemy na nich kilometrów. Piękne, zgrabne, smukłe, długie czy umięśnione są obiektem podziwu, kojarzone są z młodą sylwetką. Myśląc o osobie w wieku podeszłym najczęściej widzimy starca z laseczką, który idzie krokiem schorowanym, powolnym, niepewnym i drżącym. Ludziom młodym i zdrowym trudno czasem zrozumieć, iż nie zmarszczki powodują, że komuś nie chce się poruszać, a nogi i stopy, które po prostu bolą, ponieważ są chore.
Najnowsze tendencje oraz metody leczenia cukrzycy to tematy I Warszawskich Spotkań Diabetologicznych, które w najbliższą sobotę, 10 listopada, organizuje Akademia Medyczna w Warszawie. Konferencja odbywa się w przeddzień Światowego Dnia Walki z Cukrzycą obchodzonego 14 listopada.
Światowy Dzień Walki z Cukrzycą, organizowany przez Międzynarodową Federację ds. Cukrzycy przy wsparciu Światowej Organizacji Zdrowia, jest ogólnoświatową akcją poświęconą tematowi cukrzycy, prowadzoną 14 listopada. W tym roku obchodzimy go pod hasłem „Cukrzyca u dzieci i młodzieży”.
Wielka Brytania przed II wojną światową była krajem, w którym państwo raczej nie interweniowało w życie swoich obywateli. Działało tu wiele organizacji charytatywnych, ale w zasadzie nie realizowano państwowych programów socjalnych. Po wojnie sytuacja się zmieniła: głównym założeniem państwa stała się pomoc społeczna, świadczona jednak w formie wyselekcjonowanej. Po 1979 r. rozpoczął się proces prywatyzacji pomocy instytucjonalnej, a ciężar pomocy środowiskowej zaczęto przenosić na rodzinę i organizacje pozarządowe.
Coraz krótsze dni, deszcze, chłód…Nawet osoby w pełni zdrowia jesienią nie czują się najlepiej. A co mają powiedzieć ci, którzy mają kłopoty kardiologiczne, albo stale są zmęczeni. Może warto przy okazji sprawdzić poziom koenzymu Q10?