2011-12-02 17:41 autor: Robaczek
8 070 odsłon
Kategoria: Prawo kanoniczne i wyznaniowe
Witam serdecznie,proszę o pomoc. Jestem ponad 2 lata po ślubie, było to małżeństwo zawarte z bojaźni, pod presją, "dla dobra dziecka". Z obecną żoną nie łaczyły nas bliższe stosunki, w czasach szkolnych byliśmy parą, potem nasze drogi się rozeszły. Na jednym spotkaniu po latach doszło do jednorazowego incydentu na tle seksualnym. W konsekwencji mamy dziecko, przez okres ciąży nie spotykaliśmy się, nie interesowałem się przebiegiem ciąży, stanem dziecka czy nią samą. Przez 4 lata ukrywałem, że mam dziecko przed rodziną i znajomymi. Obawiałem się, że moja religijna matka zmusi mnie do zawarcia małżeństwa, dla wspomnianego wcześniej dobra dziecka. Przez ten czas czasem odwiedzałem dziecko u niej w miejscowości, lecz były to sporadyczne wizyty. Gdy obecna żona dowiedziała się, że wybudowałem i urządziłem dom obwieściła na portalu społecznościowym o naszym dziecku. Na reakcję mojej matki nie trzeba było długo czekać, od tego dnia, gdy się dowiedziała do dnia ślubu mineło zaledwie 3 miesiące. Ponieważ pracuje na jej podwórku stale nalegała na ślub i pod presją, że stracę jedyne źródło utrzymania zgodziłem się. To fikcja nie małżeństwo, nie sypialiśmy razem, zrobiłem to tylko dwa razy, aby stworzyć pozory. Żona doskonale udaje przed moją rodziną idealną, kochającą żonę, a w domu jest zupełnie inaczej, zawsze panowała zimna i chłodna atmosfera, czas spędzaliśmy oddzielnie, liczyły się dla niej tylko pieniądze. Teraz mam dziecko z inną kobietą. Żona wie o nas 1,5 roku, jednak nie chce wyprowadzić się z mojego domu, dopóki nie kupię jej mieszkania. Chcę stworzyć rodzinę z kobietą, którą kocham w imię nauki Chrystusa, brać udział w sakramentach świętych, czy mogę starać się o stwierdzenie, że moje małżeństwo zostało nieważnie zawarte? Co zrobić jeżeli żona będzie kłamała,że nasze małżeństwo było dopełniane?
2011-12-02 19:13 autor odpowiedzi: Arletta Bolesta - adwokat kościelny
Witam,
jeżeli nie chciał Pan zawierać tego związku, proces można przeprowadzić z tytułu wykluczenia zgody małżeńskiej po Pana stronie (ważnym będzie przyznanie się Pana, potwierdzenie tego przez świadków, jak i Pozwaną).
Pisze Pan również o przymusie oraz bojaźni. Na zasadzie alternatywy można również wprowadzić i tę przyczynę także po Pana stronie (zwykle przeważa jednak symulacja nad przymusem i bojaźnią). Powinien Pan przy tym wykazać, iż jedynym wyjściem było zawarcie małżeństwa, jak i ukazać co by Panu groziło, gdyby związek ten nie został zawarty (Pan wspomina o utracie źródła utrzymania, pojawia się pytanie: czy jednak nie byłby Pan w stanie podjąc pracy w innym miejscu), powinien Pan również ukazać obraz Pana w tym przypadku Matki, jako Osoby spełniającej zawsze swoją wolę.
Co do kwestii dopełnienia związku. Chodzi o podjęcie pożycia samego z siebie otwartego na przekaz nowego życia, to że do pożycia doszło dwa razy, nie odgrywa tu roli.
A zatem jak najbardziej może Pan podjąć kroki mające na celu stwierdzenie nieważności zawartego przez siebie związku.
Pozdrawiam
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny
2011-12-11 22:54 autor odpowiedzi: Kanonista
Przedstawione przez Pana okoliczności, potwierdzają istnienie podstaw nieważności małżeństwa.Niewątpliwie istotne będą Pana zeznania ale i również zeznania "autora" przymusu czyli Pana Mamy. Ponadto "bada" się podczas procesu czy zachodzi związek pomiędzy wyrażoną zgodą małżenską, a wpływem na nią osób "trzecich". Prócz tytułów symulacji zgody małżeńskiej oraz bojaźni szacunkowej warto zastanowić się nad tytułem niezdolności do podjęcia i wypełnienia istotnych obowiązków małżeńskich.
mgr lic prawa kanonicznego Małgorzata Bryła
Dodano 2011-10-29 23:02 przez emilia123
witam,mam ogromny problem i juz nie umiem sobie z nim poradzic. Jestesmy malzenstwem od roku,juz po slubie maz coraz czesciej pil,upijal sie.nie liczyl sie z moim zdaniem,lekcewazyl.doszlo do tego ze pil codziennie,przyjezdzaj do domu o 1-2 w nocy (czesto go odwozili w stanie nietrzezwym),nie doklad...
Dodano 2011-10-25 14:04 przez zakłopotana
Witam mam 20 lat. I jestem z mężczyzną ale który niestety ma wzięty ślub kościelny. Czy jest możliwość rozwiązać ich małżeństwo? jeżeli wina rozpadu ich małżeństwa leży po jej stronie? to ona wyprowadziła sie od niego zdradzała go co robi do tej pory zamieszkała u tego kolesia. Mnie poznał dopiero p...
Dodano 2012-01-28 14:00 przez wydra47
Na religię i do kościoła chodziłem bo musiałem. Przestałem chodzić gdy próbował mnie molestować ksiądz.Temat rzeka. Dokończyłem nauki u katachetki gdzie mnie mama zaprowadzała ,bo musiałem przeciez przyjąc komunię no i potem zostac wybieżmowany. Silub kościelny oczywiście dla dobra wizerunku obu ro...
Dodano 2012-01-26 11:11 przez lewka
Uprzejmie prosze o informacje czy kobieta 60-letnia, 31 lat po rozwodzie,
będąca w związku małżenskim-koscielnym przez ok 10 lat następnie rozwód cywilny bez orzekania o winie,
1 dziecko dzisiaj juz 40-letnie - samodzielne.
Czy mam szanse na rozwód koscielny?????
z góry dziekuje za odpowiedź
Dodano 2012-01-19 14:29 przez rahma84
Witam. Mam pytanie czy mogę otrzymać rozwód kościelny jeśli rozwiodłam się z mężem cywilnie , bez orzekania o winie. Byliśmy małżeństwem niecałe dwa lata, nie mamy dzieci. Mój były mąż zataił przede mną, że nie ukończył szkoły podstawowej ( co chyba nawet jest przestępstwem w naszym kraju? ), skończ...
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA