Porady - pytania i odpowiedzi

2015-07-17 16:42 autor: poeta28l

4 954 odsłon

Chcę rozpocząć proces o stwierdzenie nieważności mojego małżeństwa.

Znalazłem się tutaj, bo nigdzie nie potrafiłem znaleźć odpowiedniej pomocy. Rozmowy w Kurii spełzły w sumie na niczym. Moja sytuacja wygląda następująco. Prawie 6 lat temu zawarłem związek małżeński, ślub był konkordatowy. Moje małżeństwo zaledwie przez rok było szczęśliwie, mimo, że zdarzały się kłótnie, ale byliśmy szczęśliwi. Po roku czasu moja żona znalazła sobie nową sympatię przez internet. Na początku to był tylko znajomy z zagranicy. Dlatego też nie widziałem problemu. Z czasem jednak zauważyłem, że moja żona poświęca temu mężczyźnie coraz więcej czasu i uwagi. Dochodziło do sytuacji, gdy rozmawiając z nim przez skypa musiała mieć idealną ciszę, a ja miałem siedzieć cicho i się nie odzywać. Poczułem, że moja rola w tym małżeństwie przestaje być jakkolwiek istotna. I rozpoczęły się kłótnie na tym tle. Uważałem, że takie zachowanie żony wobec mnie jest niedopuszczalne. A dodatkowo Jej nowy przyjaciel nie miał prawa się dowiedzieć, że osoba, którą poznał, to jest moją żonę, jest  w związku małżeńskim. Mijały miesiące, a moje małżeństwo rozpadało mi się na moich oczach i generalnie nic nie mogłem z tym zrobić. Ciągłe kłótnie tylko pogłębiały problem i były powodem coraz większego pogarszania się moich relacji z żoną. Koniec końców po prawie roku tej internetowej znajomości żona postanowiła, że chce się spotkać z tym mężczyzną i że jedzie do Francji. Bałem się o Nią i nie mogłem Jej samej tam puścić, więc pojechałem tam z Nią. W roku 2011 we wrześniu mówiąc krótko moje małżeństwo rozpadło się. Wróciliśmy razem do Polski. Mnie czekała poważna operacja, miałem problemy ze zdrowiem. A Moja Żona wzięła swoje rzeczy i wróciła z powrotem do swojego nowego ukochanego do Francji. I od tamtej pory nie widziałem się z Nią. Moja Żona zataiła także przede mną przed ślubem, że nigdy nie chciała mieć ze mną dzieci, co jest poważną przeszkodą co do ważności zawartego małżeństwa. Jednak sam fakt, że przyznała się do tego, co mam udokumentowane w wiadomości sms-owej z tamtego okresu, to za mało. Nie mam świadków, którzy mogliby potwierdzić taki stan rzeczy. A lata płyną dalej. A ja ciągle muszę żyć w samotności. W styczniu czeka mnie Rozwód Cywilny. Ale to dla mnie za mało. Żyję w zgodzie z nauką Kościoła i chcę żyć w zgodzie z własnym sumieniem. Czy są dla mnie jakieś inne drogi rozwiązania. Aby móc Stwierdzić Nieważność Zawartego Małżeństwa.

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2015-07-17 17:28 autor odpowiedzi: Arletta Bolesta - adwokat kościelny

    Szanowny Panie!
    Gdy jest Pan zainteresowany zbadaniem sprawy z wszystkich tytułów prawnych, jak i poradą prawną zapraszam do kontaktu elektronicznego.
    Uszanowanie!

    Oceń odpowiedź 0 2

    skomentuj | odpowiedz

Zobacz także

ZOBACZ PODOBNE PYTANIA

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Na skróty

REKLAMA

Podobne pytania

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo kanoniczne i wyznaniowe

Eksperci radzą

Ostatnio zadane pytania

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Artykuły

Tematy

Poprzednie pytania