Porady - pytania i odpowiedzi

2012-10-23 00:04 autor: szalin

7 054 odsłon

Rozwód kościelny

W kwietniu tego roku wzięłam ślub konkordatowy, jednakże okaało się, że nasze małżeństwo różni się od tego co sobie wyobrażaliśmy. Ja wzięłam ślub będąc w 6 miesiącu ciąży i wzięłam go jedynie z powodu ciąży i strachu przed tym co rodzina i środowisko w którym jestem powie (jestem osobą publiczną). Mąż bierze leki psychotropowe, kilka razy wykupywałam jego leki, a do dziś  żałuję, że nie kserowałąm tych recept, aby były dowodem. Czy jest możlwiość uzyskania przeze mnie rozwodu kościelnego? Czy jest możlwiość zmiany nazwiska dziecka na moje panieńskie?

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2012-10-27 15:41 autor odpowiedzi: Arletta Bolesta - adwokat kościelny

    Witam,

    proces można prowadzić z tytułu niezdolności natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich po stronie mężczyzny, gdy ta niezdolnośc miała miejsce już w okresie przedślubnym. Gdy nie chciała zawierać P. tegoż związku, to dodatkowo mamy: wykluczenie zgody małżeńskiej przez P. (inne terminy: symulacja zgody małżeńskiej, pozorne wyrażenie zgody małżeńskiej). Co do przymusu, już wyjaśniałam, iż mamy z nim do czynienia wówczas, gdy zawarcie związku było jedynym wyjściem z sytuacji, a związek został zawarty pod wpływem zewnętrznego nacisku.

    Nie wykluczam też innych przyczyn prawnych.

    Pozdrawiam

    dr Arletta Bolesta

    adwokat kościelny

    Oceń odpowiedź 0 4

    skomentuj | odpowiedz

  • 2012-10-28 20:15 autor odpowiedzi: K&R

    Witam.
    Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak "rozwód kościelny", można jedynie mówić o stwierdzeniu o nieważności związku małżeńskiego (bardziej o stwierdzeniu o nieważnie zawartym związku małżeńskim).
    Z tego co Pani przedstawiła powyżej, wynika, iż była Pani świadoma choroby psychicznej męża i w związku z tym nie jest to mocny argument aby stwierdzić o nieważnie zawartym związku małżeńskim. Ponadto w dzisiejszych czasach dziecko nie jest "powodem" aby wstępować w związek małżeński. Trzeba było poczekać do narodzin dziecka i wtedy zdecydować, czy chce Pani być z tym mężczyzną. W tym momencie wytłumaczenie, że jest Pani osobą publiczną nie ma znaczenia.
    Można spróbować argumentując się wywieraną presją z zewnątrz, ale wątpię czy to będzie dość wystraczający argument dla komisji.
    Myślę, że na moment zawieranego związku małżeńskiego była Pani niedojrzała emocjonalnie do zawarcia związku. Taki argument miałby większą siłę przebicia do uzyskania stwierdzenia o nieważnie zawartym związku małżeńskim.
    Pozdrawiamy
    K&R (Teologowie)

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

Zobacz także

DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

ZOSTAŃ EKSPERTEM

ZOBACZ PODOBNE PYTANIA

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Na skróty

REKLAMA

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo kanoniczne i wyznaniowe

Eksperci radzą

Ostatnio zadane pytania

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Artykuły

Tematy

Poprzednie pytania