Porady - pytania i odpowiedzi

2012-05-25 08:19 autor: julia82

10 520 odsłon

Czy można unieważnić moje małżeństwo?

Witam,

Od kiedy pamiętam miałam wątpliwości czy mój chłopak jest tą właściwą osobą.Nigdy nie miałam motyli w brzuchu, rumieńców na twarzy ale tłumaczyłam to sobie że nie mogę porównywać tego z moją pierwszą milością bo przecież wtedy byłam bardzo mloda i napewno to było przyczyną takiego zachowania. Miałam wtedy 22 lata jak się poznaliśmy, lata mijały, ja co kilka miesięcy pytałam siebie lub czasami innych czy tak ma wyglądać milość, słyszałam często że chyba za dużo wymagam, moje wyobrażenia są nierealne ale dziwnie mi było że np nie tęsknię za nim.Mieszkaliśmy z moimi rodzicami i w pewnym momencie moja mama powiedziała że albo się pobieramy albo powinniśmy się rozstać i chyba z tego strachu poszło już gladko. W trakcie przygotowań wiele razy jeszcze się zastanawialam, ale stwierdziłam że to dobry człowiek i jakoś to będzie. Jesteśmy 5 lat po ślubie, mamy rocznego synka i niestety nie jest dobrze. Nie dość że nie możemy się porozumieć, a było tak już w narzeczeństwie to ja ciągle czuję tą okropną pustkę, jakby życie nie miało sensu. Teraz myślę że gdybym nie byla taką posluszną córką z własnym zdaniem..

Czy mam jakieś szanse aby uzyskać unieważnienie małżeństwa?

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2012-05-25 10:44 autor odpowiedzi: Arletta Bolesta - adwokat kościelny

    Witam,

    na początku warto przytoczyć zasadę, wg której: non amor sed consensus facit nuptias, co oznacza, iż nie miłość, ale wola tworzy związek.

    Jeżeli nie chciała Pani zawierać tego małżeństwa (a zatem nie chodzi tylko o wątpliwości) wówczas prowadzenie procesu jest zasadne (pozorne wyrażenie zgody małżeńskiej po danej stronie); warto też zastanowić się, jakiego rodzaju problemy były między Państwem przed a po zawarciu związku (odp. na to pytanie pozwoliłaby spojrzeć na P. związek m.in. pod kątem niezdolności natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich po którejś ze stron); wreszcie czy watpliwości, o których Pani pisze zawsze towarzyszyły Pani w życiu bez względu na okoliczności, oraz czym były one uzasadnane w odniesieniu do Pani Męża (j/w).

    Pozdrawiam

    dr Arletta Bolesta

    adwokat kościelny

    Oceń odpowiedź 0 6

    skomentuj | odpowiedz

  • 2012-06-04 13:40 autor odpowiedzi: marek5555

    Droga Julio,

    Muszę Ci bardzo podziękować za iskierkę nadziei (i siły) jaką mi dałaś. Od wielu miesięcy szukałem informacji na podobny temat i w końcu trafiłem na Ciebie, nie jestem Sam. Wiem, że nie dobrze jest cieszyć się czyimś nieszczęściem, ale opisywana przez Ciebie sytuacja jest bardzo podoba do mojej, z tą różnicą, że u mnie gdyby nie upartość i nagadywanie mojej Teściowej zapewne nie doszłoby do zawiązania mojego związku małżeńskiego w świetle kościoła. Pikanterii dodaje fakt i dodatkowo ciążą na Nas wspólne zobowiązania hipoteczne. W przeszłości i obecnie wiele razy się rozstawaliśmy (jeszcze jako para przedślubna i nie tylko, za każdym obiecując sobie poprawę) i teraz zastanawiam się dlaczego los pozwolił na ponowne zejścia, kiedy obecnie oprócz głębokiej pustki jaką czuję, moje wątpliwości sięgają zenitu, a zrozumienie i pomoc  przychodzą od innych ludzi- np. mojej przyjaciółki z pracy. Aktualnie mogę mieć pretensje jedynie do siebie, gdyż zauroczony i zaślepiony niebanalną urodą partnerki nie widziałem podstawowych i oczywistych wad (albo z namowy Teściowej uznałem, że wszystko się po ślubie, a później po urodzeniu cudownego synka zmieni), najgorsze jest chyba to, że co do tych wad przestrzegali mnie wcześniej ludzie z bezpośredniego Naszego otoczenia i mówili abym się jeszcze zastanowił.

     

    Życzę Ci jak najlepiej i jednocześnie będę monitorował dalsze wypowiedzi, a może znajdzie się i rozwiązanie dla mojej sytuacji.

     

    Pozdrawiam serdecznie

     

    Marek55

    Oceń odpowiedź 0 2

    skomentuj | odpowiedz

  • 2012-06-04 14:50 autor odpowiedzi: Arletta Bolesta - adwokat kościelny

    Witam,

    Do Przedmówcy: może okażą się pomocne moje artykuły nt. kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa, szczególnie ten dotyczący przyczyn (tytułów prawnych). Można je zlokalizować w internecie (Główny tytuł: kościelny proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Informator praktyczny).

    Pozdrawiam

    dr Arletta Bolesta

    adwokat kościelny

    Oceń odpowiedź 0 5

    skomentuj | odpowiedz

  • 2012-06-05 08:58 autor odpowiedzi: julia82

    Witam Marku55,

     

    Trzymam kciuki abyś był szczęśliwy, może się wszystko jeszcze ułoży, może nie wszystko stracone.Wnioskuję że wiele lat jesteście razem i chociażby dlatego może warto spróbować.

    Napisz z czasem czy się udało:)

    Pozdrawiam

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-02-25 19:51 autor odpowiedzi: smiling

    no cóż spróbować możesz lecz Mama na Ciebie nie naciskała , rozsądnie powiedziała albo albo - po co komuś dawać nadzieję - wybór był Twój nikt Cię nie zmuszał chyba że są inne powody to juzTy wiesz

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

Zobacz także

DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

ZOSTAŃ EKSPERTEM

ZOBACZ PODOBNE PYTANIA

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Na skróty

REKLAMA

Podobne pytania

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo kanoniczne i wyznaniowe

Eksperci radzą

Ostatnio zadane pytania

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Artykuły

Tematy

Poprzednie pytania