Wiarygodnośc firmy

• 

  2016-02-04 10:56 autor odpowiedzi: Beskidzki

  Ja skorzystałem z usług Salvum kilka dni temu. Stłuczkę miałem w 2014 roku. Nic specjalnego parę części do wymiany i blacharka w passacie. Nawet nie przyszło mi do głowy, że ubezpieczyciel mógł coś zaniżyć. Może jestem naiwny, ale auto naprawiłem i dalej nim jeżdżę, więc tragedii nie było. 
  
  Praktycznie zapomniałem o całej sprawie. Ale ostatnio pojawiła mi się na Facebooku reklama Salvum, więc postanowiłem wysłać kosztorys. Szybko odpisali i zaproponowali 500 zł za odkup zaniżonego odszkodowania. Przyjechali z gotówką następnego dnia. Wszystko odbyło się sprawnie i profesjonalnie. Zachęcam wszystkich, by przesłali im kosztorysy szkód, nawet jak wydaje się, że nie mają szans na dodatkową gotówkę. 

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2016-02-04 11:25 autor odpowiedzi: angru46

  Dziękuje za odpowiedz ale już po fakcie,samochód skasowany.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.