2014-01-30 23:06 Kormoran

Nie piszesz o woli ojca, testamencie, ani innych krewnych którzy partycypują w masie spadkowej.Jeżeli wszyskie te sprawy będą wyjaśnione i potencjalni spadkobiercy wyrażą zgodę podpisaną w obecności notariusza ,a gmina się zgodzi na wykup- to tak. [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 22:42 Kormoran

Zasadnicze pytanie to wysokość emerytury? W przypadku wyjazdu do Indii bariera do przeskoczenia ,poniważ najdroższy jest przelot a tzw,normalne życie jest kilkanaście razy tańsze niż w kraju.Można podróżować pociągami i to też jest bardzo tanie w porównaniu z rodzimymi.Jeść należy w miejcach tanich ... [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 22:31 Eska1954

Do smiling:
To co skopiowałaś gdzieś z netu nijak się ma do podzielników elektronicznych,które są montowane od długiego już czasu.Twój tekst mówi o podzielnikach wyparkowych.Jakby jednak na to nie patrzeć są to tylko podzielniki,nie liczniki.Jestem zdecydowaną przeciwniczką tak rozliczanego ciepła.M... [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 22:02 Eska1954

Uważam,że dziesięcioletnie dziecko powinno sobie spokojnie poradzić z powrotem ze szkoły.Ja swoje wnuki odbierałam  tylko w pierwszej klasie,a w drugiej rodzice pisali oświadczenie,że będą  wracały same.Na pewno zależy to od odległości,rozgarniecia i odpowiedzialności dziecka.Była jedna zasada-po le... [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 21:42 Eska1954

Zalet jest mnóstwo,tylko czy polskiego emeryta na to stać?Nie wiem też jak przeciętny Kowalski poradziłby sobie z barierą językową(przecież uczyliśmy sie tylko rosyjskiego).Trudno byłoby też pod względem mentalnym i kulturowym,młodzi asymilują się łatwiej.Dochodzi też tęsknota za rodziną.Fajnym rozw... [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 21:25 Eska1954

Zalet jest mnóstwo,ale czy polskiego emeryta na to stać?Nie wiem też ,czy przecieny polski senior poradziłby sobie na obczyźnie,jeżeli chodzi o język,(przecież uczyliśmy się tylko rosyjskiego),myślę też,że trudno byłoby pod względem mentalnym,kulturowym,nie mówiąc już o tęsknocie za rodziną,przyjaci... [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 20:54 smiling

Na balkonie też nie jest bezpiczny - sąsiad miał to mu ukradli :-(( [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 20:54 Izabelka.p25

U Nas w domu na Wigilię je się grzybową. To kwestia tradycji i przyzwyczajenia, i oczywiście smaku;-) [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 20:48 smiling

Tak myślę że chowanie na balkonie w okreśie wiosenno  - jesiennym to jedynie przez wygodnictwo bo piwnica zapewne jest pozdrawiam [ pokaż całą odpowiedź ]

2014-01-30 20:42 smiling

Jak się ma rower to ma się i suchą piwnicę - rower myjemy czyli czyścimy , robimy mu przegląd , zużyte części wymieniamy a uszkodzone naprawiamy  konserwujemy   i do piwncy :-)) [ pokaż całą odpowiedź ]