Porady - pytania i odpowiedzi

2014-03-20 08:07 autor: Etnatoja

6 785 odsłon

jak dalej mam żyć

Po 14 latach wspólnego życia, mój mąż zostawił mnie dla innej z dnia na dzień, bardzo go kochałam i nie potrafię teraz normalnie funkcjonować, powiedzcie mi czy długo to będzie aż tak bolało? I czy dam sobie radę, zawsze byłam bardzo silną kobietą, teraz widzę po tych przeżyciach że stałam się słabiutka, bez jakiegokolwiek życia w sobie i załamana zupełnie. A pustka w domu całkowicie mnie zabija

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2014-03-20 09:25 autor odpowiedzi: smiling

    pytasz czy długo to będzie bolało  - na to pytanie nikt Ci nie da odpowiedzi , powiem Ci jedno on nie wart był Ciebie  . Na pewno była jakaś przyczyna,że tak potoczyło się Twoje małżeństwo ,zapewne nie wychwyciliście tego momentu  jak coś się psuło . Wczesne wychwycenie pozwoliłoby na przeciw działanie a teraz pozostała gorycz,  przykro mi że nie mogę pomóż pozdrawiam

    Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:35

    boleć na pewno będzie długo ale staram się tak mi wszyscy kochani radzicie wyjść do ludzi i nie myśleć już o nim i tak robię. Zaczynam na nowo oddychać.

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-03-20 10:01 autor odpowiedzi: Andrzej52

    W tych sprawach trudno o dobrą radę.Każdy z nas jest inny,być może rozmowa z psychologiem pozwoliła by Ci znależć "plusy" tej sytuacji?Sądzę że dobre w tym wszystkim jest to,że masz świadomość istnienia innego związku Twojego męża i nie będziesz dalej okłamywana.Może ucieczka w pracę coś zmieni w Twoim życiu.

    Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:34

    tak Andrzeju, ta świadomość że jest z inną bardzo mnie zabolała, ale teraz już bym go nie chciała, za bardzo mnie skrzywdził, tym bardziej, że byłam wierną, gospodarną, czystą i wrażliwą żoną a przede wszystkim bardzo kochałam, może za bardzo

    Oceń odpowiedź 1 4

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-03-20 12:07 autor odpowiedzi: Wiechu47

    Dasz radę na pewno,nie Ty pierwsza i nie otatnia.Marne to pocieszenie,ale tak właśnie jest, musisz być silna.Czas jest najlepszym lekarzem.Postaraj się nie użalać nad sobą,zobacz, życie toczy się dalej.Nie zamykaj się w skorupie żalu,masz pewnie jakieś bliskie osoby w rodzinie,czy serdeczną przyjaciółkę.Opowiedz jak bardzo Cię to boli,wyrzuć z siebie cały żal,wypłacz się na przyjacielskim ramieniu,będzie Ci lżej.

    Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:32

    Bardzo serdecznie dziękuję Ci Wiechu za tę dobrą radę już dzisiaj czuję się lepiej uświadomiłam sobie, że faktycznie nie wart był mnie. Wyszłam do ludzi i mam nadzieję, że to poskutkuje. Pozdrawiam serdecznie Etna

    Oceń odpowiedź 0 4

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-03-21 12:54 autor odpowiedzi: vikkaj

    Niestety , ale życie takie jest jeden raz jesteś na wozie , a drugi raz pod wozem. Musisz sama pozbierać się i zdecydować co jest dla ciebie ważniejsze mąż który nie jest wart nawet twojego paznokcia , czy twoje własne życie . Przeżyć można tylko raz i nie trzeba użalać się nad sobą , musisz czymś się zająć na przykład zacznij biegać lub jeździć na rowerze , zawsze to jest wyjście z domu i spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Przez jakiś czas pewnie że będzie bolało , ale to minie , zwłaszcza kiedy nie będziesz myślała o nim non stop. Życzę powodzenia i znalezienie tej właściwej drogi życia.

    Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:37

    Vikkaj Tobie również dziękuję bardzo za ciepłe słowa, powiedziałam sobie, że dam radę. Pozdrawiam serdecznie Etna

    Oceń odpowiedź 0 2

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-03-21 12:57 autor odpowiedzi: Kolczyk2051

    Witaj - jak to się stało, że nic nie zauważyłaś. Czy z Waszego związku są dzieci? Kochana wszystko jest do przeżycia po niepogodzie zawsze przychodzi słońce. Wyjedz gdzieś, na wczasy z jakąś koleżanką, może do sanatorium. Tak na marginesie mojego obecnego męża poznałam w sanatorium. Oboje byliśmy wolni więc czemu nie. Jeszcze dla Ciebie  zaświeci słoneczko tylko się nie załamuj. Od stressu bardzo blisko do choroby a tego napewno nie chcesz.

    Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:39

    Na pewno tego nie chcę, dzieci wspólnych na szczęście nie mamy, więc postanowiłam się nie poddawać, i tak będzie myślę coraz lepiej. Pozdrawiam serdecznie

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-03-22 16:40 autor odpowiedzi: smiling

    jeśli masz działkę to zaczyna się już wiosna , dzisiaj zerwaliśmy z żoną pierwsze żonkile , a i wiele innych kwiatów  wczesnowiosennych kwitnie , tulipany są w pąkach a na gałązkach róż  zazieleniły się liście  , moja grusza japońska ma pąki i jest miło , dzień był piękny słoneczny i wiele sąsiadów działkowych się pojawiło,  to by była wspaniała odskocznia od szarości dnia codziennego  .Wszystko rwie się do życia , i ty myśl o nowym życiu, tego co było nikt z Twojej pamięci nie wymaże, lecz dalej żyć trzeba pozdrawiam i miłego wieczoru życzę

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-03-22 20:56 autor odpowiedzi: vandi

    Uważam, że dasz rade  zgłoś się do dobrego psychiatry  opowiesz mu wszystko , dopasuje ci leki i będziesz po krótkim czasie obojętna .Wdomu postaw w kilku miejscach czerwone kwiaty i dużo zieleni. Odwiedz fryzjera ,pójdz z koleżanką na kawe lub spacer , będzie dobrze pozdrawiam

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-03-23 23:12 autor odpowiedzi: Nest61

    Wiem że to boli,ale ta rana w sercu musi się zablźnić. To jednak trwa jakiś czas,nie można zamykać się w sobie trzeba wyjść do ludzi i przjacół i jak naj mniej siedzieć w tych naszych 4 ścianach.pamiiętaj po złym następuje dobre,tak jak to kiedyś w moim życiu było, resztę wspaniałych podpowiedzi masz od innych. I głowa do góry. Pozdrawim miło.

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz

  • 2014-03-24 09:28 autor odpowiedzi: Etnatoja

    dzięki na razie i tak mi smutno i ciężko, może faktycznie z czasem to minie

    Oceń odpowiedź 0 0

    skomentuj | odpowiedz

Zobacz także

DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

ZOSTAŃ EKSPERTEM

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Na skróty

REKLAMA

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Miłość i związki

Eksperci radzą

Ostatnio zadane pytania

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Artykuły

Tematy

Poprzednie pytania