Po 14 latach wspólnego życia, mój mąż zostawił mnie dla innej z dnia na dzień, bardzo go kochałam i nie potrafię teraz normalnie funkcjonować, powiedzcie mi czy długo to będzie aż tak bolało? I czy dam sobie radę, zawsze byłam bardzo silną kobietą, teraz widzę po tych przeżyciach że stałam się słabiutka, bez jakiegokolwiek życia w sobie i załamana zupełnie. A pustka w domu całkowicie mnie zabija
2014-03-20 09:25 autor odpowiedzi: smiling
Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:35
boleć na pewno będzie długo ale staram się tak mi wszyscy kochani radzicie wyjść do ludzi i nie myśleć już o nim i tak robię. Zaczynam na nowo oddychać.
2014-03-20 10:01 autor odpowiedzi: Andrzej52
Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:34
tak Andrzeju, ta świadomość że jest z inną bardzo mnie zabolała, ale teraz już bym go nie chciała, za bardzo mnie skrzywdził, tym bardziej, że byłam wierną, gospodarną, czystą i wrażliwą żoną a przede wszystkim bardzo kochałam, może za bardzo
2014-03-20 12:07 autor odpowiedzi: Wiechu47
Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:32
Bardzo serdecznie dziękuję Ci Wiechu za tę dobrą radę już dzisiaj czuję się lepiej uświadomiłam sobie, że faktycznie nie wart był mnie. Wyszłam do ludzi i mam nadzieję, że to poskutkuje. Pozdrawiam serdecznie Etna
2014-03-21 12:54 autor odpowiedzi: vikkaj
Niestety , ale życie takie jest jeden raz jesteś na wozie , a drugi raz pod wozem. Musisz sama pozbierać się i zdecydować co jest dla ciebie ważniejsze mąż który nie jest wart nawet twojego paznokcia , czy twoje własne życie . Przeżyć można tylko raz i nie trzeba użalać się nad sobą , musisz czymś się zająć na przykład zacznij biegać lub jeździć na rowerze , zawsze to jest wyjście z domu i spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Przez jakiś czas pewnie że będzie bolało , ale to minie , zwłaszcza kiedy nie będziesz myślała o nim non stop. Życzę powodzenia i znalezienie tej właściwej drogi życia.
Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:37
Vikkaj Tobie również dziękuję bardzo za ciepłe słowa, powiedziałam sobie, że dam radę. Pozdrawiam serdecznie Etna
2014-03-21 12:57 autor odpowiedzi: Kolczyk2051
Etnatoja skomentował/a odpowiedź 2014-03-21 17:39
Na pewno tego nie chcę, dzieci wspólnych na szczęście nie mamy, więc postanowiłam się nie poddawać, i tak będzie myślę coraz lepiej. Pozdrawiam serdecznie
2014-03-22 16:40 autor odpowiedzi: smiling
2014-03-22 20:56 autor odpowiedzi: vandi
2014-03-23 23:12 autor odpowiedzi: Nest61
Wiem że to boli,ale ta rana w sercu musi się zablźnić. To jednak trwa jakiś czas,nie można zamykać się w sobie trzeba wyjść do ludzi i przjacół i jak naj mniej siedzieć w tych naszych 4 ścianach.pamiiętaj po złym następuje dobre,tak jak to kiedyś w moim życiu było, resztę wspaniałych podpowiedzi masz od innych. I głowa do góry. Pozdrawim miło.
2014-03-24 09:28 autor odpowiedzi: Etnatoja
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA