Czy pomagać żebrakom?

• 

  2010-12-28 22:19 autor odpowiedzi: lucyna

  też ten problem mnie kłopotał,ale już nie.Proponowałam nawet pokoik u mnie w zamian za drobną pomoc ,lub inaczej,ale zawsze było NIE.Nie daję za darmo,mnie nikt nie daje.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 1

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2013-11-20 11:45 autor odpowiedzi: MariolkaP

  Ja proponyje kupienie bułki lub innego jedzenia i jesli sa chętni to podchodze do najbliższego sklepu i coś kupuję. Przyznam, że rzucam cos niecoś grajkom ulicznym, bo mam do nich słabość no i nie żebrają bez pracy, kupuję też niekiedy kwiatki, czy inne drobiazgi, widząc starania o każdy grosz.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 1

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2014-02-05 17:24 autor odpowiedzi: LECHO

  Takich ludzi- żebraków- niestety w naszym społeczeństwie przybywa. Natomiast ja kiedy widzę żebrającego proszącego o pieniądze to pytam na co chce to wydać i jestem w stanie mu po prostu kupić ten chleb, czy bułkę osobiście- bo gdy dam pieniądze- to gość może pójść do najbliższego monopolowego i wydać na wino na przykład- a tego chcę uniknąć, dlatego wolę mu kupić jedzenie- część żebraków się okazuje wówczas, że odmawia i że nie chce jednak takiego rozwiązania- wtedy wiem, że chodziło im o alkohol właśnie...

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 1 1

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2014-02-05 17:38 autor odpowiedzi: Izabelka.p25

  Moim zdaniem warto ale pod jednym warunkiem. Idźmy do sklepu - kupmy bułkę i np. kawałek sera żółtego i wręczmy ją osobie potrzebującej. Tak na prawdę dużo ludzi, dzieci cierpi na głód i biedę. Wiadomo, że zawsze mogą zmienić swoje życie i iść do pracy. Ale to jest już temat do innej dyskusji. Natomiast jeśli sami mamy potrzebe pomocy - róbmy to. To co dajemy innym wraca do nas ze zwielokrotnioną siłą. Być może kiedyś też będziemy potrzebować cudzej pomocy. Byłabym ostrożna jednak z dawaniem gotówki - uważam, że artykuły spożywcze są rozsądniejszym rozwiązaniem.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2014-03-26 16:15 autor odpowiedzi: smiling

  zasadniczo nie daję pieniędzy, natomiast jeśli prosi coś do jedzenia to kupię i dam było tak że osoba z łapczywością jadła - była głodna

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 0 0

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2014-03-27 15:52 autor odpowiedzi: Wiechu47

  Nie daję pieniędzy bo najczęściej są przeznaczane na alkohol,a po tym jak sie "przejechałem"dając żywność,też przestałem dawać.Przyszła i prosiła o parę groszy lub coś do jedzenia.Dałem słoik dżemu i dwie świeże bułki.Moje dary i sasiadów wyrzuciła na dole na korytarzu...

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Oceń odpowiedź 1 1

  skomentuj | odpowiedz

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.