Jak rozpocząć dzień gdy ciało boli a w głowie nieokreślony smutek ?
2014-01-14 23:18 autor odpowiedzi: loczek855
2014-01-14 23:18 autor odpowiedzi: Izabelka.p25
2014-01-14 23:19 autor odpowiedzi: Eska1954
2014-01-24 00:04 autor odpowiedzi: bacha52
2014-01-24 00:06 autor odpowiedzi: ewa51
ŁATWO JEST DORADZAĆ ALE JA SIIĘ MECZE Z DEPRESJĄ OD DŁUŻSZEGO CZASU.....OCZYWIŚCIE MAM CO ROBIĆ...KIEDYŚ MOJĄ PASJĄ BYŁO SZYCIE,ROBOTY NA DRUTACH I SZYDELKU,DUZO CZYTAŁAM,SŁUCHAŁAM MUZYKI,CHODZIŁAM Z KIJKAMI,SPOTYKAŁAM SIE Z KOLEŻANKAMI.OBECNIE JEST MI WSZYSTKO OBOJĘTNE,SIEDZĘ CAŁE DNI PRZED TV I TAKIE JEST MOJE ŻYCIE.....CZASAMI PÓJDĘ GDZIEŚ POGADAĆ DO KOLEŻANKI LUB KLUBU,ALE TO TYLKO SĄ TAKIE ZRYWY JEDNODNIOWE I NIC WIECEJ.WIEM,ZE TAK DŁUZEJ NIE MOGĘ ŻYĆ ALE NIE MAM SIŁY PRZEBICIA SIE Z TYM PROBLEMEM,TYLKO SOBIE OBIECUJĘ I NIC WIECEJ.mOŻNA ZWARIOWAĆ Z TAKIM ZYCIEM.....
Paula100 skomentował/a odpowiedź 2014-02-02 19:41
To co piszesz o swoich dawnych ciekawych zajeciach - nadal istnieje. Jak sie to mowi: "nauka nie idzie w las". Pamietaj nic nie ginie. tylko latwiej jest pomoc w nieznasnej sytuacji komus niz samej sobie. Nie wiem w jakiej miejscowosci mieszkasz - jezeli to duze miasto - jest wiecej miejsc na rozrywke. czasami kiedy czlowiek idzie tak po ulicy bez celu - nagle jakas mysl odzywa sie i jakis pomysl przychodzi wlasnie wtedy kiedy najmniej tego sie spodziewamy. "wszystko w zyciu jes kwestja przypadku wiec miejmy nadzieje ze odrobina szczescia i do ciebie dotrze i nawet w tych mrocznych i beznadziejnych chwilach.
2014-02-02 22:21 autor odpowiedzi: lotwa
2014-02-11 01:08 autor odpowiedzi: LECHO
2014-03-20 23:34 autor odpowiedzi: Szkoła Górska
2014-03-30 14:37 autor odpowiedzi: Wiechu47
2014-04-01 00:06 autor odpowiedzi: smiling
2015-07-13 09:19 autor odpowiedzi: smiling
Dodano 2016-12-24 09:46 przez Paula100
prosze pomoc - cierpie na samotnosc prosze o porade
Dodano 2014-01-06 21:12 przez Teryzaw
Jak można pomóc mojej mamie chorej na nowotwór szyjki macicy, która pomimo że wyniki krwi ma zadowalające to jest słaba, nie może chodzić (jest leżąca), mówi że wszystko ją boli, mało mówi i czeka na koniec... Jestem bezsilna, nie wiem gdzie mogłabym się zwrócić o pomoc!
Dodano 2014-09-10 16:29 przez Paula100
Szukam bratniej duszy, czlowieka ktory by sie zainteresowal moja sytuacja i pomogl przejsc przez trudny okres zycia. W jakim dziale mozna oglosic swoja potrzebe.
Dodano 2014-01-10 17:46 przez Paula100
Mam cukrzycę II juz od ponad 10 lat. Nie jestem zdolna do zbalansowania poziomu cukru. Przyjmuje tabletki. Lekarz chce podniesc dozę i to mi sie nie podoba. Nigdy nie bylam swiadoma ze cukrzyca moze wpluwac na moj nastroj i samopoczucie. Obecnie coraz bardziej zauwazam ze sie zle czuje, cos podobneg...
Dodano 2014-01-23 12:42 przez anatol61
Proszę o sobiste odczucia a nie cytowanie ulotki
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA