Chciałabym adoptować Babcię!

• 

  2014-03-11 19:57 autor odpowiedzi: Karolina Kramkowska

  Ja proponuję się udac do domu pomocy społecznej w Waszym mieście i tak porozmawiać o tym, że chciałbyście odwiedzać którąś z pensjonariuszek i w to się zaangażujcie.

  Nie wiem co masz na myśli mówiąc "adoptować", ale jeśli chodzi Tobie o trwałą relację to to bardzo dopowiedzialne bo musicie pamiętać, że ta Pani tez się z Wami z żyje i pytanie co będzie w przyszłości? Mam na myśli to, że zakładam, że będzie to osoba samotna i żeby jej nie skrzywdzić musicie z nią być kiedy będzie Was potrzebowała. Zakładam, że szukacie osoby kontaktowej, a co później, gdzie będzie dla niej miejsce za lat np.10 jak będzie miała Alzheimera, jak będziecie miały swoje rodziny itp. To decyzja trudna i na lata, dlatego polecam ten dom pomocy. Na pewno macie dobre serca i kogoś uscześliwicie!

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Ocena odpowiedzi 1 1

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2014-03-30 20:52 autor odpowiedzi: Andrzej52

  Zanim zdecydujesz się na taki odpowiedzialny krok ,wcześniej postaraj się zostać wolontariuszką w domu pomocy społecznej.W ten sposób poznasz bliżej seniorki ich potrzeby,oczekiwania i problemy.Póżniej odpowiedz sobie szczerze- czy naprawdę tego chcesz?

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Ocena odpowiedzi 2 1

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2014-03-30 23:14 autor odpowiedzi: smiling

  wszystko jest fajne lecz adoptowanie Babci jest to przyjęcie osoby obcej do rodziny a jak to zrobić,  o tym można się dowiedzieć w Uniwersytecie Trzeciego Wieku W Raciborzu , oprócz tego odbywają się kursy tak aby zgrać rodzinę i wzajemnie sobie zaufać aby rodzice byli 100% pewni swojej decyzji . Sam uniwersytet co jakiś czas kontroluje sytuację u poszczególnych osób i pomaga przy ewentualnych trudnościach. Nie pozostawia rodzin samych sobie, wręcz przeciwnie, stara się aktywnie uczestniczyć w ich wspólnym życiu.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Ocena odpowiedzi 1 3

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2014-03-31 06:38 autor odpowiedzi: Wiechu47

  Pomysł, który w krajach zachodnich funkcjonuje już od dłuższego czasu, a który powoli przyjmuje się na gruncie polskim.Jest wiele samotnych starszych osób,dla których bliskośc i serdeczność drugiej osoby byłaby balsamem dla duszy.Udaj sie do MOPS-u i za ich pośrednictwem dotrzesz do osób samotnych.

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Ocena odpowiedzi 2 2

  skomentuj | odpowiedz

• 

  2016-04-04 18:38 autor odpowiedzi: Ania56

  O jeju aus mi sie plakac chce, ja jestem babci i zawsze myslalam ze jestem kochana babcia ale niestety, mam wnuczke ktora ma 16 lat zawsze gdy miala jakies problemy dzwonila do mnie, rozmawialismy dawalam jej pieniadze i wszystko bylo dobrze do czasu gdy poklocilam sie z moja  corka. Moja kochajaca wnuczka przestala do mnie dzwonic i nie mam z nia kontaktu. Probowalam, wysylalam sms i zawsze ta sama odpowiedz: mam duzo nauki i nie mam czasu.. Teraz juz nie dzwonie i nie pisze nic
  ale bardzo placze i tesknie za nimi tz takze za blizniakami co maja 3 latka. Corka nawet w urodziny nie zadzwonila a wnuczka? Tylko sms

  Powiadom mnie emailem, gdy ktoś odpowie na to pytanie

  Ocena odpowiedzi 1 0

  skomentuj | odpowiedz

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.