2010-09-11 16:40 autor: jesien21
8 452 odsłon
Kategoria: Przyjaciele i znajomi
Zastanawiałam się, czy co savoir-vivre tego nie dać, ale to chyba szerszy problem jest... Otóż mamy znajomych, którzy dość często wpadają niezapowiedziani i to nie ot tak, na kawkę ale z butelką wina, czymś do jedzenia i z założeniem, że będziemy sobie wspólnie imprezować. Znamy się z działki (a właściwie bardziej domków letniskowych) i okazało się że blisko siebie mieszkamy. O ile jak jesteśmy na "letnisku" takie spontaniczne akcje są bardzo OK, o tyle na codzień mnie mocno irytują. Nie zawsze mamy czas, ochotę czy nawet możliwości imprezowe. Ostatnio wdepnnęli do nas w piątek ok 19, kiedy w domu panował totalny syf, bo sprzątaliśmy po całym tygodniu... Im nie przeszkadza bałagan czy nasz brak czasu, w razie czego "zajmują się sobą" do momentu aż my się nieco ogarniemy, ale tak czy inaczej sytuacja jest dziwna. Są przecież telefony, net czy inne możliwości zapowiedzenia się choć trochę wcześniej. Czy ktoś wie, jak można sobie poradzić z takim problemem? Jak im powiedzieć żeby się nie obrazili (to świetni ludzie są i bardzo otwarci, sami prowadzą dom "bez drzwi")?
2010-09-12 14:49 autor odpowiedzi: sariel
2013-11-14 23:05 autor odpowiedzi: gajmar
2013-11-23 00:34 autor odpowiedzi: basiar2002
2014-01-18 18:24 autor odpowiedzi: Eska1954
2014-02-18 20:01 autor odpowiedzi: anatol61
2014-02-18 21:50 autor odpowiedzi: LECHO
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA
Karolina Kramkowska
2014-04-06 17:55
Karolina Kramkowska
2014-04-06 17:50