W mojej rodzinie od lat istnieje tradycja dawania prezentów na gwiazdkę "każdy każdemu". Niestety od pewnego czasu to się nie sprawdza i w rezultacie częściowo prezenty są z gatunku "cokolwiek byle było" a część rodziny wykosztowuje się na coś co jej nie chce. Chciałabym zaproponować jakąś zmianę w tradycji, tak żeby to iało większy sens. Myślałam nad wprowadzeniem list prezentów, z możliwością prezentów "składkowym" albo nad propozycją robienia prezentów wyłącznie najbliższej rodzinie (każdy swojej) ew. dzieciakom z tym że kładzenie wszystkiego pod jedną choinkę (Wigilię obchodzimy wspólnie - 4 rodziny, ok 18 osób). Jak uważacie czy to się sprawdzi? A może macie jakieś inne pomysły jak to rozwiązać?
2011-10-28 10:59 autor odpowiedzi: bodzio2
2011-10-28 16:20 autor odpowiedzi: ena
Absolutnie nie zgadzam się z tezą "prezenty tylko dla dzieci". Po pierwsze - jak zdefiniowac dzieci - do 12, 15, 18 roku życia? Do końca studiów? A co jeśli jest rodzeństwo i starsza siostra ma 23 lata studiuje zaocznie i pracuje a młodszy brat ma 14 lat? Bardzo łatwo w ten sposób kogoś mocno urazić...
Po drugie - prezenty tylko dla dzieci sa niewywchowawcze, bo budza przeświadczenie, że tylko dzieciom się coś należy, co jest fatalne zwłaszcza w sytuacji w której dzieciaki nie wierzą już w Mikołaja.
Co do meritum pytania (bo autorka pyta o rozwiązanie uwzględniające prezenty dla wszystkich) - my mamy też sporą rodzinę i wigilijne "zjazdy". Tworzymy listy prezentów (mamy wspólny dokument w googlach, mozna więc wykreślac wybrane podarunki) i łączymy to z zasadą, że droższe prezenty albo najbliższej rodzinie (mąż, żona, dzieci, rodzice) albo skłądkowe (kiedy wiemy że komuś bardzo na czymś zależy). W ten właśnie sposób siostrzeniec dostanie pod choinkę Playstation, jako prezent od całej rodziny. Przy czym w przypadku młodszych dzieci dbamy o to żeby liczba paczek dla nich była większa niż u starszych i mniej więcej równa co u innych maluchów - pakujemy owoce, słodycze - te raczej symboliczne etc... U omawianego siostrzeńca będzie też kilak paczek - bo w zestawie są gry, które zapakujemy oddzielnie.
Pamiętam jak rok temu robiliśmy właśnie prezenty składkowe i "seryjne". Na przykład ciotka dostała najpierw duży baniaczek wody destylowanej a potem nawilżacz powietrza. Ważna była kolejność, a mina zaskoczonej ciotki z 5 litrowym kanistrem bezcenna.
2011-11-20 21:14 autor odpowiedzi: andrzej_a
2011-12-06 15:33 autor odpowiedzi: Lizabella
Ja też uważam, że dawani prezentów każdy każdemu to przesada. Skąd ciotka, którą widze dwa razy do roku może wiedzieć co lubię i chcę dostać? Kolejny płyn do kąpieli... Sama sobie mogę kupić. Ciuch? Raz dostałam bluzkę, która od razu wylądowała w kontenerze PCK. Zwykle takie prezenty są na siłę i nie trafione, więc lepiej z nich zrezygnować.
Jak już, to popieram prezenty tylko dla najbliższych - mąż, rodzice.
U nas nie daje się prezentów w Wigilię wcale i jakoś nikt z tego powodu nie cierpi. Zawsze, gdy byłam z mamą na zakupach, i coś mi się podobało, dostawałam to z zaznaczeniem, że to na urodziny czy gwiazdkę. I nie ma mowy o czymś nietrafionym.
Dajmy sobie spokój z nietrafionymi prezentami, święta są już i tak wystarcxzająco komercyjne.
2012-12-08 18:50 autor odpowiedzi: ewa1953
Bardzo mi sie podoba ten pomysł z prezentami własnoręcznie robionymi.
A może umówić sie i dawac sobie wzajemnie kupony np Totka ? jak sie trafi szcześliwy ....
2013-01-02 02:31 autor odpowiedzi: Punia2010
A u nas przed świętami Syn (żonaty) rzucił hasło, że dajemy sobie w tym roku tylko książki. Super pomysł. Było nas sporo i dzieciaczki też. Radości było co niemiara, bo tytuły były trafione.
Podoba mi się też pomysł z prezentami "od siebie". Słoiczek prawdziwych konfitur czy buteleczka dobrej nalewki, albo od wujka z daleka słoiczek prawdziwego miodu - to jest to ! ...
2013-11-14 08:35 autor odpowiedzi: dabb
2014-02-05 17:15 autor odpowiedzi: Izabelka.p25
2014-03-27 16:20 autor odpowiedzi: Wiechu47
2014-03-27 18:22 autor odpowiedzi: smiling
Dodano 2012-12-12 12:04 przez leoni
Witajcie. Tato ma 76 lat. Co roku kupowałam mu kolejne rzeczy, na które sam sobie nie mógł pozwolić. W tym roku mam zaćmę. Nie mam pomysłu. Szalik, kurtka, spodnie i w ogóle ubranie ma. Na wycieczki nie jeździ. Najchętniej cały dzień oglądałby tv (więc kupiliśmy mu z rodzeństwem nowy, gigantyczny dw...
Dodano 2011-12-08 21:49 przez artivia
Organizuję w tym roku Wigilię u mnie w domu. Zastanawiam się, czy wypada, abym podała w tym dniu wino? Teoretycznie alkohol powinien być odstawiony, ale ja nie mówię o pijaństwie, ale o jednej lampce, na tzw. trawienie. Jakie jest Wasze zdanie?
Dodano 2012-12-12 12:25 przez antoni64
Zostałem zaproszony do rodziny na Wigilię. To pierwszy raz poza domem i w sumie nie wiem czy powinienem coś ze sobą zabrać? Mam przygotowane prezenty dla dzieci, ale czy coś poza tym powinienem zabrać? Wino? Nie wiem w sumie czy piją wino w Wigilię. O gotowaniu nie ma mowy, ja nie z tych. Idę do moj...
Dodano 2011-12-08 21:17 przez leoni
Co roku mam ten sam problem. Zazwyczaj kupuję świerk, ale zwykle po tygodniu wszystkie igły opadają, a te które jeszcze jakoś trzymają się gałązek są suche. Podlewam raz dziennie, ale po 3-4 dniach drzewko przestaje pić wodę. Jakieś pomysły? Ewentualnie jakie inne drzewko wytrzyma dłużej? Dodam, że ...
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA