2010-09-21 16:44 autor: aktoreczka
8 847 odsłon
Kategoria: We dwoje: Ona i On
Wiem, że zwyczaje są różne, od "każdy za siebie" po różne formy płacenia za siebie nawzajem nawet w związkach. Ale mnie chodzi o pierwsze spotkanie związane ze wspólnym wyjściem gdzieś. Kto - według SV - powinien wziąć na siebie ciężar rozliczeń. Nie pytam tu o obowiązujące doświadczenia tylko raczej o zasady. Co na ten temat mówią w "szkołach dla dam i dżentelmenów" oraz ogólnie znawcy tematu?
2010-09-21 17:57 autor odpowiedzi: tadeusz50
basialwica skomentował/a odpowiedź 1970-01-01 01:00
Delikatny temat. Ja zawsze pytam przed wystawieniem rachunku.Ot tak dla pewności, aby przy kelnerce nie było komicznej sytuacji.
2014-02-03 10:52 autor odpowiedzi: Izabelka.p25
2014-02-03 13:01 autor odpowiedzi: Kormoran
2014-02-05 16:55 autor odpowiedzi: LECHO
2014-03-23 07:07 autor odpowiedzi: Wiechu47
Bardzo źle bym się czuł,gdyby kobieta płaciła za siebie,zwłaszcza na pierwszej randce.Uważam,że to mężczyzna powinien zapłacić rachunek.A szkoły dla damy i gentelmeni?Wydaje mi sie,że to zanikający gatunek,a wśród młodzieży już takiego pojęcia nie ma.
2015-08-16 09:34 autor odpowiedzi: smiling
Mówimy o pierwszej randce a to wszystko w dzisiejszych czasach nie jest takie proste - dawniej było oczywiste, że mężczyzna. Zmieniające się normy obyczajowe zmieniły wierzenia, kto ma płacić i w początkowej fazie spotkania to mężczyzna powinien dać do zrozumienia, że zaproszenie przykładowo na kawę czy kolacje jest na jego koszt. Nie istnieją żadne wyznaczone zasady, na temat tego, kto ma płacić, ważne by zrozumieli panowie, że płacenie wszędzie i za wszystko, przy rozkręcaniu się związku jest bardzo niedobrym objawem – należy się zastanowić
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA